To był ostatni mecz jesiennej części sezonu, ale już początek rundy rewanżowej. Pogoda dała piłkarzom w kość, w II połowie rozpętała się śnieżyca, spotkanie przerwano prawie na pół godziny. – Sędzia słusznie przerwał mecz z powodu zadymy śnieżnej i słusznie też go dokończył - komentował Janusz Wójcik, były selekcjoner, który wtedy prowadził ekipę z Pruszkowa. W Zabierzowie wygrała 1:0.
"Lewy", mimo że miał 19 lat, ledwo kilka miesięcy wcześniej wywalczył ze Zniczem awans, a mięśni miał o dobrych parę kilo mniej niż teraz, był już w tej układance ważną postacią. Zbigniew Kowalski, doświadczony zawodnik tamtego Znicza, obrońca, wiele lat później wspominając Lewandowskiego opowiadał nam: - Ma ten instynkt strzelecki, dzięki któremu był w nowych klubach szybko akceptowany. Pamiętam, jak prowadził nasz zespół Janusz Wójcik i na treningu przyszło do noszenia ruchomej bramki. Roberta w to nie angażował. „On nam punkty robi, pieniądze pomaga zarabiać”.
W tamtej rundzie "Lewy" zdobył 9 bramek (jedną z nich w sierpniowym spotkaniu z Kmitą w Pruszkowie), w całym sezonie na zapleczu ekstraklasy 21. Ale akurat w Zabierzowie przez 90 minut nie ukłuł.
Na zdjęciu z Zabierzowa Robert Lewandowski biegnie obok Dariusza Romuzgi, piłkarza mającego w dorobku ponad 300 meczów w ekstraklasie. W Kmicie zagrali też wówczas m.in. Maciej Bębenek - dziś kierownik drużyny Wieczystej Kraków czy Marcin Zontek - obecnie trener personalny, z którego usług korzystają piłkarze. Spośród graczy zabierzowskiej drużyny, którzy zagrali w tamtym spotkaniu ze Zniczem, do dziś zawodowo gra w piłkę jeden - Grzegorz Goncerz, rówieśnik Lewandowskiego, obecnie zawodnik lidera II ligi Kotwicy Kołobrzeg.
"Lewy" w kolejnym sezonie był już zawodnikiem Lecha Poznań, 10 miesięcy po występie w Zabierzowie zadebiutował w reprezentacji Polski.
Dla Kmity tamten czas, na zapleczu ekstraklasy, był sportowym szczytem. Obecnie zespół gra w krakowskiej klasie okręgowej.
Kmita Zabierzów – Znicz Pruszków 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Rackiewicz 87.
Kmita: Różalski – Borovicanin (90 Wojdała), Cios, Niane, Zontek – Bębenek, Romuzga, Mladenović, Cebula, Goncerz (64 Chlipała) – Król (67 Makuch).
Znicz: Paśnik – Lewczuk (84 Łoszakiewicz), Piotrowski, Kowalski, Januszewski – Zawistowski, Osoliński (60 Rackiewicz), Grzeszczyk (71 Nwaogu), Herman – Lewandowski, Wiśniewski.
