Gitarzysta i wokalista Dawid Karpiuk, perkusista Łukasz Moskal (Brodka, Sister Wood) i basista Wojtek Traczyk (Maria Peszek, Gaba Kulka i jeszcze sto pięćdziesiąt jazzowych składów, bo Wojtek najbardziej lubi jazz) zaczęli grać razem w 2018 roku jako Superhuman Like Brando. Nagrali jedną płytę, która była tak dobra, że nikt o niej nie usłyszał. Wiosną 2020 roku, kiedy pandemia zamknęła miliardy ludzi w domach i pogrzebała stary świat, postanowili zacząć od nowa. Tak powstała Dziwna Wiosna.
Zaczęli od „Niepewności”, wydanej w sierpniu 2020 piosenki, która jest historią o miłości, z walącym się światem w tle. Potem był jeszcze niepokojący „Sen”, przebojowe „Stracone” i „Odejdź”. Wszystkie te numery hulały w radiach jak szalone. Wiosną 2021 Dziwna Wiosna wystartowała z debiutanckim albumem, który już zmiótł resztę rockowej konkurencji z planszy. Miłość, tęsknota, ucieczki, nadzieje i trochę gitarowego przesteru. Przepis prosty jak dwa plus dwa jest cztery, ale z jakiegoś powodu od dawna nikt w Polsce tak nie grał. Teraz już gra.

Co się wydarzyło przez kolejny rok? Dziwna Wiosna zjechała Polskę wzdłuż i wzdłuż, zyskując sobie miano jednego z najlepszych zespołów koncertowych w Polsce. Grupa supportowała Kings Of Leon, wystąpiła m.in. na Męskim Graniu, Pol’And’Rocku i Olsztyn Green Festivalu. Dziś zespół ma już w dorobku dwa albumy - debiutancką "Dziwną wiosnę" i następujące po niej "Duchy disco".
"Koncerty Dziwnej Wiosny są jak lot w kosmos, jak podróż między biegunami: jest cisza i piękne melodie, jest wściekła energia i hałas. " - zapowiadają organizatorzy. Podczas krakowskiego występu usłyszmy piosenki z obu albumów warszawskiego tria.