O budowie zadaszonego amfiteatru w Krynicy mówiło się już od lat. Takiego miejsca brakowało w uzdrowisku. Dotychczas na potrzeby organizacji wydarzeń kulturalnych wykorzystywano rozkładaną scenę, ale był to substytut prawdziwego amfiteatru, którym dysponuje większość miast w Małopolsce.
- Nie mieliśmy sceny, gdzie mogłyby odbywać się koncerty, eventy czy festiwale. Budowa amfiteatru otwiera przed nami nowe horyzonty. Amfiteatr będzie miał 1000 miejsc, 300 z nich będzie zadaszonych. W sezonie letnim ma szansę stać się kulturalnym centrum Krynicy - mówi dla „Gazety Krakowskiej” burmistrz Piotr Ryba.
Dodaje, że chciałby, aby w przyszłości odbywał się tam słynny Festiwal im. Jana Kiepury, ale także letnie koncerty, gdzie zapraszane byłyby znane zespoły. Dotychczas nie miały gdzie występować w plenerze.
- Przed nami kolejna trzyletnia umowa na realizację Festiwalu Kiepurowskiego, a inne wydarzenia będziemy już planować, kiedy amfiteatr powstanie. Wierzę, że będzie to też obiekt, który spodoba się turystom, którzy nas odwiedzają - dodaje burmistrz.
Amfiteatr w Krynicy-Zdroju będzie budowany przy ul. Nikifora Krynickiego, w pobliżu dolnej stacji kolei na Górę Parkową. Ma mieć zadaszoną scenę o powierzchni 100 mkw. Zadaszona część ma nawiązywać do krynickich willi przy Bulwarach Dietla.
- To będzie ciekawy budynek. Dach wykonany zostanie z betonu kablowego i dzięki temu będzie miał bardzo ciekawy kształt - dodaje Ryba.
Umowa na realizację inwestycji została już podpisana. Amfiteatr w Krynicy wybuduje firma ERBET z Nowego Sącza. Wartość kontraktu opiewa na 19,5 mln złotych. Gmina otrzymała na ten cel dofinansowanie z programu "Polski Ład" na kwotę 9,9 mln złotych, a pozostałe środki dołoży z budżetu, na co zgodę we wrześniu wyraziła rada miasta.
Było to konieczne, bo najtańsza oferta przetargowa opiewała na 19,5 mln złotych, choć początkowo zakładano, że budowa obiektu pochłonie 13 milionów. Radni zgodzili się jednak na dołożenie do inwestycji brakującej kwoty, czyli ponad siedmiu milionów złotych, aby inwestycja mogła ruszyć.
Żegiestów to uzdrowisko widmo. Jedna z najpiękniejszych miej...
- Sądeckie królowe Instagrama. Są młode i robią karierę
- Top krótkich wyjazdów godzinę od Nowego Sącza
- Czy prace na stadionie Sandecji są prowadzone bez pozwolenia? Nadzór bada sprawę
- Michał Szczygieł o tym, co wyzwala w nim adrenalinę
- W lasach Beskidu Wyspowego pojawiają się pierwsze grzyby
- 10 miejsc idealnych na upalny dzień. To nie tylko baseny i kąpieliska
