WIDEO: Trzy Szybkie
Pod koniec stycznia bukowiańscy radni podjęli decyzję o chęci likwidacji Szkoły Podstawowej nr 1 i Szkoły Podstawowej nr 2 w Rzepiskach. Pierwsza mieści się na osiedlu Potok Bryjów, druga na osiedlu Potok Grocholów (choć to administracyjnie jedna wieś mieszkańcy traktują je niemal jak dwie osobne miejscowości).
Obecnie obie placówki mają po osiem klas plus oddziały przedszkolne każda. Po pierwotnie zaplanowanych zmianach miały stać się filiami Szkoły Podstawowej w Jurgowie. Wówczas lekcje odbywały by się tu tylko w klasach od 1 do 3 oraz w oddziale przedszkolnym. Starsze dzieci z klas 4-8 miały być przewożone na koszt gminy do szkoły w Jurgowie lub innej placówki na terenie gminy, jeśli to do niej zapiszą swoje pociechy rodzice. Dzięki temu gmina miałaby spore oszczędności bo nie byłoby osobnej administracji w obu szkołach. Zwolniono by tez część nauczycieli, którzy obecnie uczą po kilka dzieci.
Ci bowiem w szkołach w Rzepiskach mieli zgodnie z Kartą Nauczyciela pełne etaty, a często nauczali w klasie od 2 do 7 uczniów. Prowadziło to do sytuacji gdy w najmniejszej gminnej szkole (Rzepiska nr 2) pracowało 16 nauczycieli na 29 dzieciaków.
Zmiany nie spodobały się jednak mieszkańcom Rzepisk. Protestowali na sesji i wójt Andrzej Pietrzyk powiedział im, że jeśli zbiorą 300 podpisów, to on może zgodzić się na połączenie dwóch szkół w Rzepiskach. Wówczas w jednej będą lekcje w klasach 1-3 plus oddział przedszkolny. W drugiej będą zajęcia w klasach 4-8.
Ostatecznie tak właśnie się stało i rada gminy przyjęła taką poprawkę do swojej wcześniejszej uchwały.
O tym, czy zmiany wejdą w życie musi jednak ostatecznie zdecydować małopolska kurator oświaty.
Zakopane. Najpiękniejsze polskie narciarki i snowboardzistki...
