https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Są postępy w leczeniu Julii Kowalczyk

Paulina Korbut
Julka Kowalczyk od wypadku jest w stanie wegetatywnym
Julka Kowalczyk od wypadku jest w stanie wegetatywnym fot. archiwum rodzinne
9-letnia Julka Kowalczyk z Trzetrzewiny pod Nowym Sączem, której historię opisywaliśmy w styczniu, rozpoczęła rehabilitację. Było to możliwe m.in. dzięki hojności czytelników "Gazety Krakowskiej", którzy wpłacili na konto dziewczynki ponad 23 tys. zł. Julka znajduje się w stanie wegetatywnym po tym, jak w listopadzie ub.r. potrącił ją samochód.

Dzięki wpłatom ludzi dobrej woli Julcia zaczęła rehabilitację u znanego specjalisty prof. Jana Talara. Rodzice wierzą, że już niedługo ich córka obudzi się do końca.

Julcia czuje, że przyszła wiosna. I że czas się obudzić z zimowego letargu. Dziewczynka znajduje się w stanie jakby półsnu - jest przytomna, ale nie ma z nią kontaktu. Od kilku dni jednak można zauważyć niewielkie postępy. - Cały czas przy niej siedzimy i mówimy do niej. Kiedy jedna z jej sióstr ostatnio przekręciła jakoś zabawnie wyraz, to Julcia się uśmiechnęła!- mówi Maria Kowalczyk, mama dziewczynki.

Rodzice i krewni zaczęli jej więc opowiadać różne historie. Jakie psikusy robiła wszystkim, kiedy była młodsza. Co zabawnego zdarzyło się im ostatnio. - I za każdym razem wygląda, jakby Julcia się śmiała. Słyszy nas i rozumie, a to jest dla nas najważniejsze - dodaje, nie kryjąc radości.

Dziewczynka, kiedy bliscy ją o to poproszą, zaciska też mocniej dłoń na ich ręce. - To jej uśpione ciało ją więzi. Przez rehabilitację pomagamy jej walczyć i uwolnić się z tego letargu. Jeśli tylko nie zabraknie Julce sił i wiary, na pewno się obudzi - mówi pani Maria.

Julka właśnie skończyła pierwszy tydzień rehabilitacji u prof. Jana Talara w Bydgoszczy, specjalisty od wybudzania ludzi ze śpiączki. Czeka ją jeszcze tydzień. Lekarz daje rodzicom duże nadzieje. - Kiedyś obiecał nam, że córka obudzi się na swoją Pierwszą Komunię, która będzie w maju. Ufam, że tak się stanie - zdradza, nie kryjąc wzruszenia, Maria.

Wielu ludzi kibicuje Julce. Po naszym pierwszym artykule historią sądeckiej "śpiącej królewny" zainteresował się Tomasz Studniarz, 27-latek z Krynicy-Zdroju. Dzięki jego zapałowi do akcji pomocy dziewczynce włączył się m.in. Tomasz Kowal, mistrz Polski strongmanów z 2008 r. Siłacz odwiedził ją pod koniec lutego w rodzinnym domu w Trzetrzewinie. Z całego kraju napływają też do rodziców Julki drobne gesty solidarności - listy, święte obrazki i zapewnienia o modlitwie. I najbardziej potrzebne - pieniądze na drogą rehabilitację dziewczynki.

- Historia "śpiącej królewny" naprawdę poruszyła serca ludzi. Nie ma dnia, żeby na jej konto nie wpłynęła choć złotówka - mówi Marcin Kałużny, prezes stowarzyszenia Sursum Corda, które prowadzi konto Julki.

Pomóż Julce
Dziewczynce można pomóc, wpłacając pieniądze na konto stowarzyszenia Sursum Corda: 26 8805 0009 0018 7596 2000 0080, koniecznie z dopiskiem "Julia Kowalczyk". Można też przekazać 1 proc. podatku, wpisując na rozliczeniu KRS: 0000020382 i również pamiętając o dopisku.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marc
Strasznie mnie ta historia Julii wzrusza jak czytam...wspułczuję rodzicom bo sama jestem matką.Ale mam nadzieję że wróci Julia do zdrowia.;]
d
daga
Cuda na wiosnę się zdarzają! Czekam na kolejny artykuł, tym razem o tym, że Julka się obudziła! :)
T
Tomasz Studniarz
Szanowni Państwo dziękuje wszystkim zaangażowanym w pomoc to wielki gest i wielkie wsparcie dla tej rodziny i Julki. Wierze mocno że ona z tego wyjdzie i widać już efekty jej ciężkiej pracy oraz pracy jej rodziny.Co do wypowiedzi "7 boleści" to nie wiesz czy nie pomaga wiedź proszę o zachowanie takich komentarzy dla siebie stało się nie teraz i nie czas na rozstrzyganie sporu kto jest winny i kto co zrobił i kto powinien zrobić! Teraz jest najważniejsze by Julka wyzdrowiała i to się liczy!!! Jeszcze raz wszystkim dziękuje za wsparcie pomoc otwartość dobre serce.
m
mama Julki
Nie wiem dlaczego używasz słowa "żyd" opisując sprawcę ? Sprawa nie jest taka prosta jak ci się wydaje, żeby Julka mogła dostać odszkodowanie, musi odbyć się sprawa sądowa i być orzeczona wina, a tej jeszcze nie było. I zapewniam Cię, jak tylko Julka będzie miała odszkodowanie, to z pomocy ludzi dobrej woli nie będziemy korzystać. I jeszcze jedno, ludzie nie muszą płacić, robią to z dobrej woli i wrażliwości. Za co jesteśmy im niezmiernie wdzięczni :)
;]
7 boleści

Nie wiesz o co chodzi więc się nie wypowiadaj, nie znasz całej Historii od początku.
;))
Julka wracaj do zdrowia;))
b
babcia Julci i Karolinki
Juleńko życzę CI abys jak najprędzej zaczęła mówić do rodziców i rodzeństwa.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
b
bezkarność
ten żydek,który ją potrącił winien zapłacić za leczenie i rehabilitację!! dlaczego ludzie maja płacić za tego żyda, który w naszym kraju jest bezkarny, bo takie idiotyczne mamy prawo, a min. sprawiedliwości, od 7-iu boleści jest gowin
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska