https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Są wstępne wyniki sekcji zwłok Natalki z Andrychowa. Dzisiaj śledztwo w sprawie śmierci dziewczynki przejęta Prokuratura Okręgowa w Krakowie

Małgorzata Gleń
Prokuratura Okręgowa w Krakowie przejęła śledztwo w sprawie śmierci 14-latki
Prokuratura Okręgowa w Krakowie przejęła śledztwo w sprawie śmierci 14-latki Wojciech Matusik
Śledztwo w sprawie tragicznej śmierci 14-letniej Natalki z Andrychowa prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Prokuratorzy dostali już wstępne wyniki po sekcji zwłok dziewczynki, przeprowadzonej dzisiaj (1 grudnia 2023 r.). 14-latka zmarła 29 listopada w szpitalu w Krakowie - Prokocimiu.

Prokuratura Okręgowa w Krakowie przejęła dzisiaj śledztwo w sprawie śmierci 14-latki od wadowickiej prokuratury. Jest to tzw. śledztwo prokuratorskie, czyli prowadzone przez prokuratora a nie tylko przez niego nadzorowane.

Przyczyną zgonu dziecka była śmierć mózgowa, spowodowana obrzękiem mózgu wywołanego krwawieniem do mózgu i śródmóżdżka.

- Na pełne wyniki sekcji zwłok trzeba poczekać kilka, kilkanaście dni - mówił "Gazecie Krakowskiej" Janusz Kowalski, Prokurator Prokuratury Okręgowej w Krakowie. - M.in. kluczowe będą wyniki badań analitycznych.

Wg. wstępnych informacji śmierć dziecka nie nastąpiła z powodu wychłodzenia.

Kwestia ewentualnej choroby dziewczynki jest badana przez biegłych.

Policja zwlekała z poszukiwaniami?

Śledztwo jest prowadzone pod kątem przestępstwa z artykułu 155 Kodeksu karnego o nieumyślnym spowodowaniu śmierci. Będzie sprawdzane m.in. postępowanie policji, bo zwlekano z rozpoczęciem poszukiwań. Zgłoszenie ojca, o tym, że nie może odnaleźć córki zakwalifikowano jako zaginięcie rodzinne, czyli jako ucieczkę z domu a nie zagrożenie życia. Przez to poszukiwania szły zbyt wolno.

Śmierć dziewczynki w Andrychowie

14-letnia Natalka zasłabła w drodze do szkoły, miała jechać z Andrychowa do Kęt. Więcej tutaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rocco S
1 grudnia, 18:04, Zbigniew Rusek:

Krwawienie do mózgu, czyli miała wylew, a to wynika, że musiała chorować na wysokie ciśnienie.

O proszę, nie dość że autobusowy nawiedzeniec to jeszcze patolog !

Z
Zbigniew Rusek
Krwawienie do mózgu, czyli miała wylew, a to wynika, że musiała chorować na wysokie ciśnienie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska