Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: śnieg jest, tylko narciarzy brak

Sławomir Wrona
archiwum Polskapresse
- Dramatu nie ma, ale gości przyjechało wyraźnie mniej, niż spodziewaliśmy się przed sezonem - tak burmistrz Jan Golba z Muszyny ocenia frekwencję turystów w pierwszych dniach zimowych ferii. Podobne opinie usłyszeć można we wszystkich miejscowościach turystycznych na Sądecczyźnie, w których zimowa przerwa w szkolnej nauce jest kulminacją zimowego wypoczynku w górach.

- Odbieramy mnóstwo telefonów od ludzi. Wszyscy pytają o warunki narciarskie - mówi Sebastian Skrzypiec z pensjonatu Małopolanka w Krynicy-Zdroju. - Kiedy zaczął padać deszcz, to odwołano niektóre rezerwacje, a kilka osób skróciło planowane pobyty. Teraz przyjmujemy na szczęście nowe rezerwacje i następny tydzień powinien być lepszy - dodaje Skrzypiec. - Padliśmy ofiarą informacji, jakie ukazują się w mediach - narzeka Jan Łuszczewski, prezes spółki Kolej Gondolowa na Jaworzynie Krynickiej. - Z prasy, radia i telewizji wszyscy dowiadują się, że ferie skończyły się, zanim jeszcze się zaczęły. Rezygnują z rezerwacji albo przekładają je na następny tydzień.

Sądecczyzna: otwarto most na Popradzie. Pociąg pojechał

Prezes spółki gondolowej zapewnia, że mimo wzrostu temperatury warunki do zimowego wypoczynku, czyli przede wszystkim jazdy na nartach, są bardzo dobre. - Mieliśmy problemy, kiedy lał deszcz, ale teraz już nie pada. W nocy łapie mróz i nic nie spływa ze stoków - zapewnia Łuszczewski. W najbliższą noc spodziewa się minus czterech, pięciu stopni Celsjusza. To ma pozwolić na uruchomienie armatek i dośnieżenie tras. Na stokach Jaworzyny działają wszystkie wyciągi. Otwarte są też wszystkie trasy dla narciarzy. Tłumów jednak nie widać. Kogo nie zniechęciła wiosenna pogoda, ma nie najgorsze warunki i nie musi czekać w długich kolejkach na wyjazd wyciągami. Luźno jest także na innych narciarskich stokach Beskidu Sądeckiego, Niskiego i Wysokiego. W Wierchomli i Muszynie- Szczawniku jeździ się bez w niewielkim gronie. - Nie jest całkiem źle, ponieważ mamy zajętych połowę pokojów, ale do kompletu gości sporo jeszcze brakuje - przyznaje Anna Gądek z recepcji hotelu SKI&SPA Resort w Wierchomli Małej.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska