Sądecki poseł chce debaty z prezydentem Nowakiem o drogach

Czerwińskiemu można dużo zarzucić ale na pewno nie to, że działa bez rozsądku! Praca w parlamencie to przede wszystkim praca związana ze sprawami krajowymi i nie można ulegać populistom typu Mularczyk, który myśli, że jak tuż przed głosowaniem nad ustawą budżetową złoży NIEREALNY wniosek zwiększający deficyt budżetowy na rok 2011, wnioskując o pieniądze na obwodnicę - widmo, która nie ma szans na rozpoczęcie budowy w 2011 roku, to naglę będzie mężem stanu dbającym o Sądecczyzne !
Ten wniosek Mularczyka jest glupim, pustym zagraniem, nic nie wnoszącym do powstania tej obwodnicy!
Nawet gdyby jakimś cudem parlament przegłosował tą poprawkę i przyznał pieniądze na obwodnicę to dla nas nie ma to żadnego znaczenia, bo te pieniądze i tak przepadły by razem z końcem 2011 roku ! Bo przez brak kompetencji urzędujących prezydentów nie jesteśmy w stanie rozpocząć budowy tej obwodnicy w 2011 roku - NIE MA POZWOLENIA NA BUDOWĘ I W NAJBLIŻSZYM CZASIE NIE BĘDZIE !
Więc po co to głupie zamieszanie, nic pozytywnego nie wnoszące do powstania obwodnicy ?
Mularczyk tylko pokazał swoją prawdziwą twarz - i na pewno nie jest to twarz konstruktywnie, realnie myślącego i pracującego posła na rzecz regionu!

Przed wyborami samorządowymi to tak, wtedy była pora. Teraz to juz im możecie skoczyć. A kto ostatnio mówił, ze dla mieszkańców miasta jest ten most i obwodnica niepotrzebna ?

Z tego co słyszę, mamy lekki kryzys finansów Państwa i finansów Unii Europejskiej.
Nie ma żadnej nadziei na wybudowanie, w realnej przyszłości, trzech mostów w Nowym Sączu: nowy most "heleński", most w ciągu ulicy Piramowicza, most obwodnicy północnej.
Dobrze by było, gdyby kompetentne władze (zwłaszcza Miasta) zdecydowały, który most jest najpilniejszy. Który jest "Jedynką" na liście priorytetów. I o ten most wszyscy muszą zgodnie walczyć. Wtedy: "wszystkie ręce na pokład". Wtedy: mówienie o innych, "słusznych koncepcjach", będziemy uznawać za działanie na szkodę Miasta. Zabawę sejmową Pana Mularczyka et consortes, przy świadomości, że nie ,ma na żaden most "papierów", że nawet nie wiadomo do końca, który most i gdzie ma być budowany, to działanie "aby się wydawało, że coś jest (przez PiS) robione.

I bardzo dobrze ! Trzeba skończyć z tym ściemnianiem i pokazać to nieróbstwo ratuszowych prezydentów ! Najpierw niech zaprojektują obwodnicę z mostami, uzyskają wszystkie prawem wymagane uzgodnienia, uzyskają pozwolenie na budowę a dopiero później mogą bić polityczną pianę za to, że GDDKiA nie maw planach budżetowych pieniędzy na obwodnicę widmo, że parlament odrzucił dofinansowanie na obwodnicę widmo! Jak Mularczyk chciał uzyskać pieniądze na obwodnicę w 2011 roku jak nie ma pozwolenia na budowę i nie zapowiada się aby w 2011 roku można było uzyskać takie pozwolenie budowlane i ruszyć z budową !
Najpierw niech kwietnikowi prezydenci wezmą się do roboty i wykonają prace przygotowawcze tej inwestycji bo takie mularczykowe puste bicie piany jest żenujące !