„Samiec Alfa” w kinie Kijów. Czarna komedia o mechanizmach działania coachingów osobowych

FLESZ - Nuklearny szantaż Putina

Pięciu mężczyzn spotyka się na kursie samorozwoju prowadzonym przez charyzmatycznego coacha (Mirosław Haniszewski), który obiecuje, że naprawi ich relacje z partnerkami. Jednak kontrowersyjne metody samozwańczego specjalisty stawiają ich życie na głowie, co prowadzi do serii zabawnych, a niekiedy mrożących krew w żyłach konsekwencji.

„Samiec Alfa” miał światową premierę na zeszłorocznym International Film Festival of India (Goa). W 2022 roku otrzymał Główną Nagrodę Golden Camel za reżyserię na Jaipur International Film Festival, prezentowany był również na: Nyskim Festiwalu Filmowym (Nysa) oraz Fantaspoa – International Fantastic Film Festival (Porto Alegre).

W tym roku „Samiec Alfa” zaprezentowany zostanie również na Social World Film Festiwal (Vico Equense) oraz jest jednym z faworytów jednego najważniejszych festiwali filmowych w USA – Cinequest Film and Creativity Festival (San Jose). Mało tego: filn wejdzie do kin w Norwegii, Belgii oraz innych państw europejskich.

- Trudno jest zweryfikować coachów, bo każdy może nim zostać. Nie potrzeba do tego studiów, są różne kursy - mówi współreżyserka i współscenarzystka Katia Priwieziencew w Polskim radiu. - Nigdy nie wiemy, komu oddajemy władzę nad naszym życiem, nad naszymi emocjami. Chodzi przede wszystkim o zjawisko manipulacji, która jest w dzisiejszych czasach niezwykle prosta i mimo tego, że każdy z nas słyszał o technikach manipulacji, każdy z nas wie, jak przebiegają te procesy, to niestety mało kto jest na to odporny - dodaje reżyserka.

"Twórcy filmu flirtują z przyzwyczajeniami odbiorczymi, wchodzą także w dyskurs dotyczący uwarunkowań płci. Kim jest dzisiaj facet, tytułowy „Samiec Alfa”, jakie ma potrzeby, i na ile określenie „słaba płeć” zdewaluowało się i skompromitowało? (…) Filmowy maczyzm, męskość, zawstydzenie, niepewność swoich możliwości to jawa we śnie, a może już wręcz sam sen? (…) W konwencji niezobowiązującej komedii udaje się w filmie przemycić pytania serio, pytania jak dotąd, bez odpowiedzi" - napisał Łukasz Maciejewski w swej recenzji w serwisie Interia.

W rolach głównych występują: Mirosław Haniszewski, Adam Bobik, Tomasz Schuchardt, Krzysztof Stroiński, Piotr Trojan, Konrad Eleryk, a gościnnie: Wiesław Komasa, Sebastian Perdek, Łukasz Lotek Lodkowski i Antoni Królikowski.

- Postacie, zgodnie z przyjętą konwencją, nakreślone są grubą kreską. Twórcom przyświecała idea ukazania absurdów zjawiska, jakim jest coaching, poruszają kwestie tak modnego dziś rozwoju osobistego, maskulinizmu. Film jest czarną komedią, jest satyrą, ale zmusza nas też do refleksji - mówi Mirosław Haniszewski w Polskim Radiu.