– Po wielkim smogu w styczniu ubiegłego roku rząd zapowiedział między innymi usunięcie z rynku paliwa najgorszej jakości do końca marca 2017. Do dziś odpowiedzialny za to minister Krzysztof Tchórzewski nie spełnił obietnicy i norm jakości węgla nie wprowadził – mówi Marek Józefiak z Greenpeace.
„Dzisiaj nadal można legalnie sprzedawać odpady węglowe, a także węgiel zasiarczony, zawilgocony oraz węgiel o wysokiej zawartości popiołu. Przyjęcie odpowiednich norm jakości węgla oraz systemu kontroli i certyfikacji tego paliwa jest koniecznym warunkiem do poprawy jakości powietrza w naszym kraju” – można przeczytać w apelu zainicjowanym przez Greenpeace. Podpisali się pod nim marszałkowie województw małopolskiego, śląskiego i wielkopolskiego, a także prezydenci i burmistrzowie: Bielska-Białej, Dąbrowy Górniczej, Godowa, Kalisza, Katowic, Kędzierzyna-Koźla, Krakowa, Niepo- łomic, Nowej Rudy, Nowego Sącza, Opoczna, Pszczyny, Proszowic, Rybnika, Skawiny, Sosnowca, Tuchowa, Wadowic, Zduńskiej Woli, Żor i Żywca.
– Bez zdecydowanych działań ze strony Ministerstwa Energii, działania samorządów są skazane na porażkę. Kraków konsekwentnie apeluje do władz centralnych o wprowadzenie norm jakościowych dla paliw stałych. Niestety, do tej pory wciąż nie zostały one wprowadzone – zaznacza prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Według wicemarszałka województwa małopolskiego Wojciecha Kozaka, władze centralne do tej pory nie próbowały rozwiązać problemu smogu. – My wielokrotnie pokazaliśmy, jak ważna jest dla nas walka o czyste powietrze uchwalając zakaz palenia węglem w Krakowie i wprowadzając uchwałę antysmogową dla całego regionu, a odpowiednich regulacji ustawowych obiecanych przez władze centralne wciąż nie ma – podkreśla Wojciech Kozak.
KONIECZNIE ZOBACZCIE:
WIDEO: Zanieczyszczone powietrze w polskich miastach. Skąd bierze się smog?
Autor: Agencja TVN, x-news
Follow https://twitter.com/dziennipolski