Sandecja Nowy Sącz sprzedała Thiago. Kto następny?

Mimo porażki był to całkiem dobry mecz sądeczan. Trener Tomasz Kafarski przekonał się o tym, że jego napastnik Maciej Korzym nie zatracił skuteczności z rundy jesiennej (przyzwoite cztery gole – przyp. red.) oraz miał okazję przyjrzeć się kilku młodzieżowcom z klubowej akademii. W trzeciej tercji skład sądeczan prezentował się bowiem następująco: Konrad Mrózek- testowany Paweł Jarzębak z Popradu Muszyna, Jakub Leśniak, Jan Kuźma, Kacper Palacz, Wiktor Żołądź, Dominik Urban, Wojciech Oleksy, Piotr Bryja, Kamil Kuzera, Bartłomiej Dudzic. Nawet najwierniejsi kibice zespołu z Nowego Sącza mieliby zapewne problem z rozpoznaniem niektórych z tych zawodników, prócz wspomnianego Dudzica naturalnie.

Z kolei w środę piłkarze Sandecji w swoim drugim sparingu przegrali 1:2 z Resovią. Jedyną bramkę dla sądeczan zdobył Mateusz Klichowicz. W sobotę kolejny mecz kontrolny - ze Stalą w Mielcu.

Transferowo

W Nowym Sączu oglądają każdą złotówkę z dwóch stron. Po sprzedaży brazylijskiego pomocnika Thiago Rodriguesa de Souzy (przeszedł do wicelidera PKO Ekstraklasy) do klubowej kasy ma wpłynąć około 200 tysięcy złotych. W ostatnich dniach media informowały również o zainteresowaniu ze strony pierwszoligowego GKS Tychy Marcinem Flisem. 25-latek mogący występować w pomocy lub w obronie jest wyceniany przez portal Transfermarkt.de na 100 tysięcy euro. Oczywiście nikt takiej kwoty, za piłkarza któremu 30 czerwca br. kończy się kontrakt z jego obecnym klubem, nie zaoferuje, ale oczywiście sądeczanie chcieliby coś na nim zarobić. Wszak to gracz podstawowej jedenastki. Z „Biało-czarnymi” żegna się Hubert Maślanka. 21-letniemu pomocnikowi, który nie wywalczył sobie miejsca w szerokiej kadrze Sandecji, ponoć najbliżej do Podhala Nowy Targ, które w trzeciej lidze plasuje się na dziesiątej pozycji w tabeli. Jeśli zaś mowa o zawodnikach, którzy mieliby wzmocnić nowosądeckiego pierwszoligowca, to w ostatnim sparingu szkoleniowcowi Sandecji pokazał się 23-letni stoper Paweł Jarzębak z czwartoligowego Popradu Muszyna.

- To nasz podstawowy zawodnik. Cechuje go solidność i zaangażowanie - ocenia piłkarza prezes Popradu Stanisław Sułkowski.

Potrenują w Chorwacji
Od 2 do 12 lutego (runda wiosenna rozgrywek pierwszej ligi wznawia grę 29 lutego) piłkarze klubu z miasta nad Dunajcem mają trenować na obozie przygotowawczym w chorwackiej Istrii, do ustalenia pozostały już tylko szczegóły. Nie będzie to w Nowym Sączu żadna nowość, bowiem w 2017 roku ekipa ówczesnego trenera Radosława Mroczkowskiego trenowała między rundami na Węgrzech. Sandecję zakwaterowano wtedy w czterogwiazdkowym hotelu Orchidea w miejscowości Lipot. Tymczasem na chorwackiej ziemi „Duma Krainy Lachów” ma rozegrać kilka meczów kontrolnych z zagranicznymi przeciwnikami także w bardzo dobrych warunkach.

Nowosądecki pierwszoligowiec na łamach swojej oficjalnej witryny internetowej opublikował nawet stosowny wpis dziękując za pomoc w organizacji tegorocznego wyjazdu oraz pokrycie wszelkich kosztów związanych ze zgrupowaniem, tajemniczemu prywatnemu sponsorowi.

Sportowy24.pl w Małopolsce