https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sensacja w Sosnowcu. Hokejowi mistrzowie Polski, Re-Plast Unia Oświęcim, przegrali z przeciętnym Zagłębiem

Jerzy Zaborski
Linus Lundin uwijał się w bramce Re-Plast Unii Oświęcim, ale nie uchronił mistrzów Polski przed sensacyjną porażką z EC Będzin Zagłębie Sosnowiec.
Linus Lundin uwijał się w bramce Re-Plast Unii Oświęcim, ale nie uchronił mistrzów Polski przed sensacyjną porażką z EC Będzin Zagłębie Sosnowiec. Jerzy Zaborski
No i mamy niespodziankę, choć niektórzy mówią o sensacji. Mistrzowie Polski, Re-Plast Unia Oświęcim, przegrali w Sosnowcu z przeciętnym Zagłębiem. Tym samym oświęcimianie stracili szansę zajęcia pierwszego miejsca po drugiej rundzie, a właśnie na tej podstawie będzie ustalane rozstawienie półfinału Pucharu Polski, który zostanie rozegrany w Krynicy.

Oświęcimianie już w 88 sekundzie objęli prowadzenie; Christopher Lijelwall z bliska pokonał Patryka Spesznego. Być może taki rozwój wypadków uśpił czujność mistrzów Polski, bo przed przerwą kolejne gole strzelali już tylko miejscowi.

Przy biernej postawie oświęcimskich defensorów Arkadiusz Karasiński doprowadził do remisu.

Potem Damian Tyczyński wygrał pojedynek z Linusem Lundinem, a Patryk Krężołek z bliska trafił po raz trzeci, wysyłając mistrzom Polski sygnał, że jeśli chcą tzw. oszczędną grą zdobyć punkty, to są w błędzie.

Po zmianie stron, Henry Karjalainen, poprawiając strzał Romana Diukova, pozwolił gościom na złapanie kontaktu, ale kolejne gole nie padły. Zatem oświęcimski pościg miał mieć swój ciąg dalszy w trzeciej odsłonie.

Przyjezdni nie potrafili znaleźć sposobu na mądrze broniących się sosnowiczan. W dodatku trafił im się błąd, który bezlitośnie wykorzystał Michał Bernacki. Dwie bramki zaliczki na kilka minut przed upływem regulaminowego czasu, to już było „coś”.

Na 74 sek. przed końcem regulaminowego czasu Erik Ahopelto zmienił lot krążka uderzonego przez Trkulję, zdobywając kontaktowe trafienie. Oświęcimianie potem wycofali bramkarza, wprowadzając dodatkowego zawodnika, aby zyskać liczebną przewagę. Chcieli doprowadzić do dogrywki, aby w niej szukać wygranej za dwa punkty. Jednak sosnowiczanie nie pozwolili sobie wydrzeć wygranej i pełna pula pozostała nad Brynicą.

EC Będzin Zagłębie Sosnowiec - Re-Plast Unia OŚWIĘCIM 4:3 (3:1, 0:1, 1:1)

Bramki: 0:1 Lijelwall (Trkulja, Marklund) 2, 1:1 Karasiński (Tyczyński) 5, 2:1 Tyczyński (Krawczyk, Andriejkiw) 9, 3:1 Krężołek (Tyczyński) 12, 3:2 Karjalainen (Diukov, Heikkinen) 26, 4:2 Bernacki 52, 4:3 Ahopelto (Trkulja) 59.

ZAGŁĘBIE: Speszny – Kotlorz, Charvat; Krężołek, Tyczyński, Ciepielewski – Sozanski, Saur; Karasiński, Nahunko, Bernacki – Andriejkiw, Krawczyk; Djumić, Viikila, Kaczyński – Korenczuk, Bucenko, Menc oraz Włodara.

RE-PLAST UNIA: Lundin – Diukov, Bezuszka; Holm, Lijelwall, Dziubiński – Uimonen, Vertanen; Karjalainen, Heikkinen, Ahopelto – Soederbrg, Ackered; Marklund, Trkulja, Olsson – Prokopiak, Łukawski; Krzemień, Galant, Prusak.

Sędziowali: Patryk GABRYSZAK (KRUSZWICA) i Andrzej NENKO (Nowy Targ). Kary: 8 – 40 (w tym 5 min dla Sama Marklunda za atak w okolicę głowy i szyi plus 25 min kara meczu). Widzów: 1500.

Inne mecze:

  • Podhale Nowy Targ – GKS Katowice 1:10 (1:3, 0:5, 0:2)
  • KH ENERGA Toruń – JKH GKS Jastrzębie 3:4 po dogrywce (1:0, 0:1, 2:2, dog. 0:1)
  • Comarch CRACOVIA – GKS Tychy 4:6 (1:0, 1:2, 2:4)
  • PAUZA: Texom STS SANOK
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska