Nierówne skoki Polaków w kwalifikacjach PŚ. Najlepsze dzisiaj wyniki miał Wolny
Wyniki niedzielnych kwalifikacji przed konkursem Pucharu Świata w Titisee-Neustadt jeszcze bardziej namieszały w obrazie polskiej kadry w skokach narciarskich. Dość powiedzieć, że najlepszy okazał się Jakub Wolny, który formalnie nie znalazł się ani w głównej grupie trenera Thomasa Thurnbichlera, a nim w grupie B! Słabsze skoki Piotra Żyły wcześniej w PŚ (odesłany został do Pucharu Kontynentalnego, w ten weekend w Ruce był 14. i 4.), sprawiły, że to zawodnik Klimczoka Bystra dostał szansę. I ją wykorzystuje.
Jakie skoki dzisiaj mieli inni nasi reprezentanci? Na swoim "standardowym" poziomie skoczył Paweł Wąsek, który był 13. Więcej spodziewano się po pozostałych: Aleksander Zniszczoł był 26., Kamil Stoch 27., a znów najgorzej - podobnie jak w sobotnim konkursie - zaprezentował się Dawid Kubacki, plasując się na 39. pozycji. Niemniej wszyscy bez większych problemów dostali się do konkursowej "50", spośród 58, którzy oddali skoki. A te wyniki w samym konkursie nie mają znaczenia.
Kwalifikacje wygrał Michael Haybocek, co uznać trzeba za niespodziankę. Austriak zaskoczył też samego siebie, bo nie czekał na dole na koniec tej fazy PŚ i wielki czek za wygraną musiał odebrać jeden z członków sztabu szkoleniowego. Drugie miejsce zajął Pius Paschke, przegrał o 0,7 pkt. Takie wyniki zwiastowały, że skoki dzisiaj w PŚ w Titisee-Neustadt mogą dostarczyć sporo emocji.
Wolny poszedł za ciosem. Na takie skoki i wyniki jak dzisiaj długo czekaliśmy
Tak też było. Hayboeck i Paschke w pierwszej serii konkursowej znów oddali dzisiaj skoki wręcz fantastyczne. Austriak uzyskał aż 145 m (o 3 m mniej niż rekord skoczni), wyprzedzał Niemca o ledwie 0,3 pkt. Trzeci Kristoffer Eriksen Sundal tracił do lidera 2,9 pkt.
Wyniki dzisiaj tak się ułożyły, że również nasi kibice z niecierpliwością mogli czekać na drugą serię PŚ w Titisee-Neustadt. Z tym, że skoki naszych zawodników wywołały różne nastroje. Zacznijmy od tych gorszych - odpadli 36. Wąsek (niespodziewanie) i 41. Kubacki (to akurat, niestety, nie zaskoczyło, bo w Niemczech jego skoki nie były udane).
Dobra wiadomość była taka, że wysoki poziom wynikowy z kwalifikacji podtrzymał Wolny. Po skoku na 138,5 m był 8., tą lokatą dzielił się z Johannem Andrem Forfangiem. Strata do podium była spora - 10,6 pkt, ale już do czołowej "szóstki", która byłaby kolejnym krokiem naprzód naszej kadry w tym sezonie - tylko 3 pkt.
Z drugiej strony, Polak musiał oglądać się za siebie. Końcowe wyniki dzisiaj były dużą zagadką, bo stawka w środkowej części "30", która oddać miała drugie skoki, była bardzo wyrównana. Dość powiedzieć, że 17. Zniszczoł do kolegi z kadry tracił tylko 3,4 pkt. O jakości tego konkursu niech świadczy fakt, że ten ostatni z wymienionych uzyskał 137,5 m, a był tak nisko!
Co za skoki dzisiaj w Titisee-Neustadt! Wyniki powyżej 140 m nie były rzadkością
Skoki dzisiaj w drugiej serii zapowiadały się więc znów bardzo ciekawie, także dla naszych kibiców. I faktycznie, wyniki zostały mocno przetasowane. Patrząc na naszych wyniki zawodników - nie skorzystali na tym. Rozczarowujące skoki mieli i Stoch, i Zniszczoł, którzy spadli w klasyfikacji, zajmując - odpowiednio - 19. i 25. miejsce.
Wolny, ku naszej uciesze, nie poszedł tym tropem. Pofrunął na 140,5 m i choć początkowo wypadł poza "10", to ostatecznie obronił 8. lokatę. To najlepszy wynik polskiego skoczka w bieżącym Pucharze Świata (dzień wcześniej także 9. był Zniszczoł) i trzeci nasz zawodnik w czołowej "10" PŚ.
Walka o zwycięstwo była pasjonująca. Paschke (142 m) wysoko zawiesił poprzeczkę Hayboeckowi. Ten niby skoczył o metr dalej, ale po dołożeniu wszystkich przeliczników przegrał o 0,4 pkt. Dla Niemca to piąty w sezonie triumf w PŚ, drugi w Titisee-Neustadt.
Największy spadek zaliczył Timi Zajc, o 13 "oczek", na 27. miejsce. Mega awans zaliczył Jan Hoerl, o 10 pozycji - na 5.
PŚ w skokach narciarskich w Titisee-Neustadt 2024: wyniki drugiego konkursu (niedziela, 15.12)
1. Pius Paschke (Niemcy) 290,4 (141,5 i 142 m)
2. Michael Hayboeck (Austria) 290 (145 i 143 m)
3. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) 284,7 (142 i 138,5 m)
4. Anze Lanisek (Słowenia) 284,3 (139 i 142,5 m)
5. Jan Hoerl (Austria) 277,9 (135 i 143 m)
...
8. Jakub Wolny (Polska) 274,3 (138,5 i 140,5 m)
19. Aleksander Zniszczoł (Polska) 252,1 (137,5 i 129 m)
25. Kamil Stoch (Polska) 236,5 (132 i 127 m)
36. Paweł Wąsek (Polska) 109,5 (125,5 m)
41. Dawid Kubacki (Polska) 106,2 (124,5 m)
