W drużynie gospodarzy wystąpili Łukasz Skorupski (wypożyczony z... Romy) i Piotr Zieliński, a w ekipie gości, która odniosła szóste ligowe zwycięstwo z rzędu, Wojciech Szczęsny.
Skorupskiego dwa razy pokonał Stephen El Shaarawy (najpierw pięknym strzałem w okienko bramki, potem dobijając piłkę sparowaną w bok przez naszego rodaka po uderzeniu Mohameda Salaha) i raz Miralem Pjanić (po własnym rzucie wolnym i odbiciu się piłki od muru).
Szczęsny miał pecha, bowiem po dośrodkowaniu Mario Rui tak niefortunnie wypiąstkował piłkę, że ta trafiła w twarz jego kolegi z drużyny Ervina Zukanovicia i wpadła do bramki.
Zieliński był mało widoczny, choć mógł zaliczyć asystę przy stanie 1:2. Po jego centrze gola przewrotką usiłował zdobyć Massimo Maccarone, jednak po jego strzale piłka poleciała tuż nad poprzeczkę.
Milan kontynuuje serię spotkań bez porażki (8 meczów). Tym razem pokonał u siebie 1:0 Torino, w którym całe spotkanie rozegrał Kamil Glik (w końcówce pierwszej połowy meczu zobaczył żółtą kartkę).
Wyniki: Empoli – Roma 1:3 (1:2), Zukanović 22 s. - El Shaarawy 5 i 74, Pjanić 27; Milan – Torino 1:0 (1:0), Antonelli 45.