Cracovia i Śląsk grają "w kratkę"
Krakowianie grają więc w kratkę, ale to samo można stwierdzić o gospodarzach – 4 porażki, zwycięstwo i remis w ostatnich 6 meczach.
- Śląsk to drużyna groźna przed własną publicznością – twierdzi szkoleniowiec Cracovii Jacek Zieliński. - Mimo ostatniej jego porażki z Wartą w Grodzisku Wielkopolskim spodziewamy się trudnego meczu. Każdy chce się godnie pożegnać z kibicami, więc rywal na pewno postawi nam trudne warunki. Ale my też coś mamy do udowodnienia po meczu z Górnikiem Łęczna. Spotkają się więc dwa ranne zespoły. Jedziemy do Wrocławia doceniając klasę przeciwnika, ale też pełni wiary w to, że jesteśmy w stanie przechylić szalę na swoją korzyść. Chcemy powalczyć o pełną pulę.
„Pasy” przystąpią do tego meczu prawie w optymalnym składzie, ale Lukasa Hrosso i Marcosa Alvareza zabraknie kadrze meczowej.
- W czwartek drobnego urazu, ale bolesnego, na treningu nabawił się Lukas i nie pojedzie z nami do Wrocławia – informuje Zieliński. - Alvarez trenuje już w pełnym wymiarze czasowym, ale jego tez nie będzie w kadrze. Podobnie jak Filipa Balaja, który przegrywa rywalizację.
Cracovia nie jest powtarzalna
Cracovia pokazała się z dobrej strony w II połowie meczu z Rakowem, w spotkaniu z Legią, ale zagrała też tak fatalnie, jak ostatnio z Górnikiem. Który obraz zespołu jest więc bliższy prawdy?
- Jesteśmy mało powtarzalni – twierdzi szkoleniowiec. - Chcielibyśmy tym ostatnim meczem dobrze się pożegnać z kibicami, zapunktować. By tak się stało musi być spełnionych kilka warunków - pełna koncentracja, konsolidacja, mądra gra z pełną realizacją założeń taktycznych, bo nam to czasem umyka.
Wiadomo, że Cracovia największy problem ma w ataku, cierpli na brak skutecznego napastnika. We Wrocławiu trener Zieliński będzie mógł postawić albo na Filipa Piszczka, albo na Rivaldinho. Żaden z nich nie przekonuje. A pola manewru nie ma, bo jak zostało napisane – ani Alvarez, ani Balaj w tym meczu nie pomogą zespołowi. A gdyby nawet mogli, to oni też zawodzą.
- Bramkostrzelny, konkretny napastnik to nasz cel w okienku zimowym, mocno nad tym pracujemy – mówi bez ogródek Zieliński. - Cały czas pracujemy też nad powiększeniem sztabu szkoleniowego, jest szansa, by dołączył do nas człowiek od przygotowania fizycznego.
Przerwa do 1 i 5 stycznia
Meczem ze Śląskiem Cracovia kończy rok. Po nim piłkarze udadzą się na przerwę świąteczno-noworoczną, a do zajęć powrócą 5 stycznia. W krajowym składzie odbędzie się tradycyjny Trening Noworoczny 1 stycznia o godz. 12.
- Na Trening Noworoczny ściągamy tylko polskich zawodników ze względu na sytuację, nie chcemy zagranicznym stwarzać problemów – mówi trener. - Od 5 stycznia najpierw będą testy zawodników, pod każdym względem. Następnie mocniejszy tydzień, z dwoma treningami dziennie, bez gry kontrolnej. Potem jedziemy na zgrupowanie do Turcji, podczas którego będą cztery gry sparingowe – mamy potwierdzoną z Rapidem Wiedeń, a pozostałe trzy nie są jeszcze ustalone. W grę wchodzą zespoły rosyjskie, czeskie.
Dodajmy, że na razie nic nie wyjdzie z wymiany murawy na stadionie Cracovii. Przetarg unieważniono, bo oferta nie spełniała oczekiwań. Nowy zostanie rozpisany w pierwszym kwartale 2022 r., tak więc do wymiany dojdzie najwcześniej latem.
- Najlepsze parki w Krakowie. TOP 30 atrakcji na wiosnę i lato w mieście
- Głośne śluby w Polsce. Robert i Anna Lewandowscy odnowili przysięgę małżeńską
- Iga Świątek tak się bawi i mieszka! Zobaczcie, jak wygląda jej dom w Raszynie
- Legia spada do I ligi. Licznik bije - już 14 porażek! MEMY
- Doda atakuje Majdana "Dziewczynami z Dubaju"? A kiedyś byli tak zakochani! ZDJĘCIA
