Smuda stwierdził, że mimo trudnej sytuacji finansowej, w jakiej jest Wisła, prognozy nie są złe i że głównym tematem tej rozmowy były wzmocnienia przed nowym sezonem.
- Widziałem zaangażowanie prezesa i mogę powiedzieć jedno - choć "na mieście" różnie się mówi, to IV ligi w przyszłym sezonie nie będzie. Znaczek Wisły nie jest kupiony na bazarze. Dlatego na pewno do takiej sytuacji nie dojdzie - stwierdził Smuda.
Szkoleniowiec Wisły liczy, że drużyna w sobotę wreszcie zagra skuteczniej i przełamie kiepską ostatnio passę, znaczoną m.in. pięcioma porażkami z rzędu. - Mamy większy wybór jeśli chodzi o kadrę, więc mam nadzieję, że to przełoży się na grę. Atmosfera w drużynie jest dobra, choć wszyscy zdają sobie doskonale sprawę z tego, w jakiej sytuacji się znaleźliśmy. Chcemy jednak walczyć o każdy punkt, o jak najlepsze miejsce w tabeli.
Smaczku sobotniej konfrontacji dodaje osoba Patryka Małeckiego, który wraca na ul. Reymonta w barwach Pogoni. Smuda zapytany, czy wobec kłopotów kadrowych nie chciałby mieć tego piłkarza w swojej drużynie, odparł: - Nawet o tym nie myślę. Ci, którzy odeszli, sami o tym zadecydowali. Dotyczy to Małeckiego i Stolarskiego. Nikt stąd nikogo nie wyganiał. Takie decyzje podjęli. Widać było już jesienią, że Patryk źle się czuł w tym zespole, więc go tutaj nie ma. Ja życzę Małeckiemu, żeby rozegrał kapitalne spotkanie przed kibicami, którzy go uwielbiali. Niedawno mówił, że będzie umierał za Pogoń, więc niech gra jak najlepiej dla tej drużyny.
Przypuszczalny skład Wisły: Miśkiewicz - Burliga, Czekaj, Bunoza, Dudka - Stjepanović, Chrapek - Sarki, Stilić, Guerrier - Paweł Brożek.
32. kolejka ekstraklasy, grupa mistrzowska
Sobota:
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa (18),
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin (20.30);
Niedziela:
Górnik Zabrze - Ruch Chorzów (18);
Poniedziałek:
Zawisza Bydgoszcz - Lech Poznań (18).
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+