Sokół ma nowego bramkarza. To były reprezentant Azerbejdżanu. Wpadka Limanovii

Miejscowi potrafili przejąć inicjatywę i mieli swoje okazje na gole. Niestety, w myśl popularnego piłkarskiego porzekadła, marnowane sytuacje lubią się mścić... Tak stało się również w niedzielę. W 21. minucie meczu po dośrodkowaniu w pole karne przypadkowo odbita piłka trafiła do Tokarczyka, a ten przytomnie umieścił ją między słupkami zaskoczonych gospodarzy. MKS nacierał, miał swoje szanse po stałych fragmentach gry, ale widać było jeszcze po piłkarzach Zegarka trudy przygotowań. Tymczasem tarnowianom sprzyjało szczęście i w drugiej połowie dobili przeciwnika. Akcja rozpoczęła się od straty Kościółka, a zakończyła golem Ogorzałego po wrzutce z bocznej strefy boiska.

Limanovia przegrała dopiero swój piąty mecz w bieżących rozgrywkach i w dalszym ciągu plasuje się na trzecim miejscu w ligowym zestawieniu.

Kolejne spotkanie piłkarzy z Limanowej zaplanowano na niedzielę 20 marca o godz. 15. Będzie to kolejna domowa potyczka MKS, który tym razem podejmie Jarmutę Szczawnica, aktualnie przedostatnią drużynę ligi mającą na koncie trzy wygrane i aż piętnaście porażek (bilans bramkowy wynosi 20 do 50 goli nie niekorzyść tej drużyny).

Warto odnotować, że tuż przed wiosenną inauguracją, kadrę limanowskiego czwartoligowca wzmocnił 20–letni ukraiński pomocnik Jaroslaw Niżnik. Młody piłkarz ostatnio występował w Popradzie Rytro, a wcześniej szkolił się m.in. w akademii piłkarskiej w Portugalii. Jest wychowankiem rodzimego Czornomorca Odessa.

"Mówi płynnie po polsku, jak podkreśla języka polskiego nauczył się w pracy i dużo rozmawiał z ludźmi. Ogląda filmy po polsku i czyta polskie książki" – opisuje zawodnika oficjalny serwis klubu Limanovia.net.

Sokół walczy o przetrwanie

Do ligowej rywalizacji po zimowej przerwie w rozgrywkach wracają również piłkarze Sokoła, piętnastej drużyny czwartej ligi w grupie wschodniej. Słopniczanie rozpoczynają trudną rundę, która dość szybko powinna dać odpowiedź na pytanie, czy podopiecznych trenera Dawida Sudera stać na włączenie się w skuteczną walkę o utrzymanie na czwartoligowym poziomie.

W niedzielę Sokół zagra z Wolanią w Woli Rzędzińskiej. Najbliższy przeciwnik drugiego z przedstawicieli powiatu limanowskiego, zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli mając na koncie aż... 20 "oczek" więcej od zawodników trenera Sudera. Ostatnie bezpieczne miejsce w lidze, ósme, zajmuje w tym momencie Okocimski Brzesko (30 pkt). To tylko pokazuje jak wiele brakuje słopniczanom do bezpiecznej strefy. Przypomnijmy, że po zakończeniu bieżącego sezonu, czwarta liga będzie funkcjonowała bez podziału na grupy wschodnią i zachodnią, jak ma to miejsce obecnie. Stąd z obydwu grup: wschodniej i zachodniej spadnie nawet po dziesięć klubów.

W Słopnicach mają co prawda trzy mecze rozegrane mniej od innych ligowców, ale nie da się ukryć, że jeśli drużyna nadal będzie punktowała tak słabo jak jesienią (dwie wygrane, cztery remisy i aż dziewięć przegranych), jest to mocno wątpliwe pocieszenie.

W weekend słopniczanie rozegrali swój ostatni mecz kontrolny tej zimy. Tym razem ograli 4:2 Piliczankę Pilica, piąty zespół krakowskiej Ligi Okręgowej. Gole w tym spotkaniu strzelili Patryk Nowak, Dominik Pach, zaś dwa trafienia były autorstwa testowanego gracza.

Asystę przy jednej z bramek zaliczył ponadto... nowy bramkarz Sokoła Szahin Zakijew, który w ostatnim czasie reprezentował barwy trzecioligowych Mamrów Giżycko. 22–latek rodem z Azerbejdżanu ma na koncie jeden występ w reprezentacji swojego kraju do lat 21 (we wrześniu 2019 roku zaliczył 20 minut w starciu z Gruzją przegranym 0:3 w ramach eliminacji do Młodzieżowych Mistrzostw Europy).

W zespole Sokoła, mimo trudnej sytuacji, na pewno nie brak optymizmu. – W sparingach to wszystko wyglądało całkiem dobrze. Odnieśliśmy siedem zwycięstw, zanotowaliśmy jeden remis z drużynami z czwartej ligi oraz Ligi Okręgowej. Czekamy już na czwartą ligę, obyśmy wrócili do gry jak najszybciej i pokazali się z jak najlepszej strony – komentuje szkoleniowiec Dawid Suder.

Program 19. kolejki rozgrywek czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej:

Sobota. Poprad Muszyna - Bocheński KS, 11; Kolejarz Stróże - Okocimski KS Brzesko, 15; Tarnovia Tarnów - Watra Białka Tatrzańska, 15.

Niedziela. Limanovia Limanowa - Jarmuta Szczawnica, 15; Wolania Wola Rzędzińska- Sokół Słopnice, 14; Lubań Maniowy - Metal Tarnów, 13.30 Skalnik Kamionka Wielka - Wierchy Rabka Zdrój, 15.30; Dunajec Zakliczyn - Bruk-Bet Termalica II Nieciecza, 15; Radłovia Radłów - Glinik Gorlice, 13.30.

Sportowy24.pl w Małopolsce