Wiślacy mecz rozpoczęli fatalnie. Już po dziesięciu minutach gry przegrywali bowiem 0:2.
W 3 min Niemcy mieli rzut karny, którego na bramkę zamienił Denis Epstein. Siedem minut później po podaniu Michaela Goerlitza drugiego gola dla FSV strzelił Fin, Joni Kauko. Błąd przy tej bramce popełnił, testowany przez Wisłę, Mauricio.
Krakowianie dość szybko się pozbierali. Dwie okazje na strzelenie gola zmarnował Semir Stilić. W 42 min. Wisła miała natomiast rzut karny. Źle jedenastkę wykonał Łukasz Garguła, którego strzał obronił bramkarz, ale skutecznie dobijał Wilde-Donald Guerrier.
Po zmianie stron Wisła atakowała, ale w końcówce meczu to Niemcy wyprowadzili kontrę, po której trzeciego gola dla nich zdobył Marcel Kandziora.
Kolejny mecz Wisła zagra jutro. Jej rywalem będzie rumuński klub, FC Vaslui.
Wisła Kraków - FSV Frankfurt 1899 1:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Epstein 3 karny, 0:2 Kauko 10, 1:2 Guerrier 42, 1:3 Kandziora 84.
Czerwona kartka: Schlicke.
Wisła: Miśkiewicz - Fryc, Głowacki, Chavez, Mauricio (75 Lucas) - Stjepanović - Stilić, Chrapek, Garguła, Guerrier - Paweł Brożek.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+