Student zmarł, ratownik medyczny stanie przed sądem za błędną diagnozę
„Rozwarstwienie tętniaka aorty wstępującej jest śmiertelną chorobą o niespecyficznych objawach, którą niezwykle trudno jest rozpoznać w warunkach szpitalnych z dostępem do tomografii, angiografii czy rezonansu magnetycznego, a co dopiero w postępowaniu przedszpitalnym, przy pobudzonym psychoruchowo pacjencie.Śmiertelność w rozwarstwieniach aorty dotyczy nawet 50 % chorych” -piszą ratownicy.
W sprawie opisywanej przez prokuraturę, w opinii SKRM, ratownicy medyczni dopełnili należytej staranności zawodowej. W przeprowadzonym z pacjentem wywiadzie nie potwierdzono żadnych objawów somatycznych, a stwierdzono jedynie pobudzenie psychoruchowe oraz agresje ze strony pacjenta. Dlatego ratownicy medyczni słusznie podjęli decyzje, aby nie pozostawiać pacjenta w domu i dokonać jego hospitalizacji. Zebrany z pacjentem wywiad oraz zachowanie pacjenta uprawniały ratowników medycznych do przeprowadzenia konsultacji psychiatrycznej.
Pobudzony, agresywny pacjent w warunkach zwykłego szpitala jest zagrożeniem dla innych pacjentów oraz personelu medycznego, o czym opinia społeczna mogła się przekonać w ostatnich dniach.
Społeczny Komitet Ratowników Medycznych pragnie podkreślić, iż zakres możliwości diagnostycznych w postępowaniu przedszpitalnym jest niezwykle ograniczony. Ocena postępowania ratowników medycznych przez biegłych lekarzy medycyny jest często nieuprawniona i krzywdząca dla ratowników medycznych, gdyż nie uwzględnia specyfiki zawodu ratownika medycznego oraz ograniczeń w fazie przedszpitalnej.
Ponad to, w polskim ratownictwie medycznym od ponad 6 lat nie ukazało się rozporządzenie Ministra Zdrowia dotyczące standardów postępowania ratowników medycznych, w tym postępowania wobec pacjentów z bólem w klatce piersiowej, o co bezskutecznie dopomina się Społeczny Komitet Ratowników Medycznych. Wobec bierności ministerstwa zdrowia, propozycja standardów postępowania z pacjentem z bólem w klatce piersiowej ponad pół roku temu została zaproponowana ministerstwu przez środowisko naukowe kardiologów i ratowników medycznych. Jednak i ten dokument nie spotkał się z żadną reakcją ze strony ministerstwa zdrowia - stwierdzono w oświadczeniu przysłanym do redakcji przez Adriana Stanisza,
rzecznika prasowego Społecznego Komitetu Ratowników Medycznych.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!