SPR Olkusz dopiął budżet i jest gotowy do walki w pierwszej lidze centralnej piłkarek ręcznych

Po wywalczeniu sportowego awansu do rozgrywek centralnych, a to było w maju, dla olkuskich działaczy rozpoczął się okres wytężonej pracy nad budżetem, który musiał być większy od tego z rozgrywek makroregionalnych. Wystarczy spojrzeć na mapę rozgrywek. Olkuszankom przyjdzie się mierzyć z zespołami od morza do Tatr; od Gdyni i Szczecina poprzez Warszawę, Płock, Poznań, Kielce, czy Cmolasu na Podkarpaciu, będącego bazą dla Galiczanki Lwów, a występującej w polskich rozgrywkach.

Działacze robili wszystko, aby nie przerobić powtórki z przeszłości, kiedy – po awansie sportowym – trzeba było z niego zrezygnować wobec odpowiedniego zabezpieczenia finansowego.

- Na pewno nie udałoby nam się „dopiąć” budżetu bez pomocy lokalnego samorządu – podkreśla Katarzyna Polak, wiceprezes SPR Olkusz. - Po przerwie do wspierania drużyny wróciło olkuskie Starostwo Powiatowe. Przychylniejszym okiem spojrzał na nas burmistrz, bo jeszcze bardziej we wsparcie zaangażowało się miasto.

Piłka ręczna produktem marketingowym dla miasta Olkusz

Z pewnością samorządy nie będą żałować swoich decyzji. Drużyna sportowa, a już na szczeblu ogólnopolskim, jest doskonałym produktem promującym region i miasto. W Olkuszu i całym powiecie olkuskim, poza SPR nie ma innej drużyny, mającej możliwość walki na szczeblu centralnym. Jeśli drużyny z drugiego końca Polski przyjadą na mecz dzień wcześniej, będą mogły poznać walory ziemi olkuskiej.

A i same zawodniczki nie zamierzają być dostarczycielkami punktów w ogólnopolskim towarzystwie. Z kadry, która wywalczyła awans, nikt nie odszedł. W drużynie pojawiło się kilka nowych zawodniczek.

Ze Startu Michałkowice do Olkusza przeszła bramkarka Karolina Kwiatkowska. Rozegranie wzmocnią Marta Woroniewicz z Sośnicy Gliwice i Natalia Szydełko ze Zgody Bielszowice. Z kolei nową skrzydłową SPR została Paulina Kulik z Sośnicy Gliwice.

- Wiadomo, że jak na beniaminka, dla naszego zespołu każdy punkt będzie bardzo cenny. Dziewczęta tanio skóry nie sprzedadzą. Z tą właśnie myślą dokonaliśmy wzmocnień zespołu – podkreśla Katarzyna Polak.

Trenerem olkuszanek pozostanie Maciej Haupa, która wywalczył z drużyną awans na szczebel centralny. Jednak w kręgu zainteresowań szkoleniowca pozostaje kilka młodych, uzdolnionych zawodniczek, mających za sobą reprezentacyjne przetarcie U-16 w mistrzostwach Europy w plażowej wersji szczypiorniaka.

Z pierwszą drużyną trenują regularnie: Oliwia Woszczek, Marzena Noga oraz Natalia Ślęzak. Ta ostatnia miała przygodę z kadrą narodową U-18 w plażówce.

- Nasza drużyna jest mieszanką młodości z rutyną, a to dobrze, bo młode zawodniczki mają się od kogo uczyć. Na pewno będą miały swoje szanse sprawdzenia się na parkiecie. Sezon jest długi, a wiadomo, że wszystko będzie zależeć od przebiegu spotkań – podkreśla Katarzyna Polak.

SPR Olkusz, w związku awansem na szczebel centralny, musiał się przekształcić ze stowarzyszenia w spółkę.