Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawą koni z Morskiego Oka i ewentualnego znęcania się nad zwierzętami ma zająć się sąd w... Olkuszu

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Do sądu wpłynął prywatny akt oskarżenia ws. koni z Morskiego Oka. Jego rozpatrzeniem zajmie się sąd rejonowy w Olkuszu
Do sądu wpłynął prywatny akt oskarżenia ws. koni z Morskiego Oka. Jego rozpatrzeniem zajmie się sąd rejonowy w Olkuszu Archiwum Polskapress
Sprawa koni z Morskiego Oka trafi do sądu w… Olkuszu. Tak zdecydował Sąd Najwyższy. Chodzi o subsydiarny akt oskarżenia złożony przez Fundację VIVA ws. znęcania się na zwierzętami na tatrzańskim szlaku. Fundacja chciała „wyprowadzić” sprawę z Zakopanego po tym, jak wszyscy sędziowie z wydziału karnego Sądu Rejonowego w Zakopanem wyłączyli się z orzekania w tej sprawie powołując się na znajomości z oskarżonymi.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad końmi z Morskiego Oka Fundacja Viva! złożyła w grudniu 2014 roku. Sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa w Zakopanem, następnie Prokuratura w Limanowej. Ta umorzyła postępowanie, a Sąd w Zakopanem po zażaleniu Vivy! tę decyzję uchylił. Sprawa ostatecznie trafiła do Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Jednak i to postępowanie nie zakończyło się aktem oskarżenia, bowiem prokuratura umorzyła je po raz drugi.

– Zgodnie z procedurą karną, taka sytuacja procesowa otworzyła drogę Fundacji Viva! do złożenia subsydiarnego aktu oskarżenia, Jest to przewidziana w Kodeksie postępowania karnego instytucja, która umożliwia pokrzywdzonym włączenie się do postępowania sądowego i przyjęcie na siebie roli oskarżyciela. Akt został skierowany przeciwko pięciu oskarżonym. W treści aktu postawiono zrzuty m.in. niedopełnienia obowiązków służbowych poprzez dopuszczenie do wykonywania pracy koni w warunkach stanowiących zagrożenie dla ich życia i zdrowia, co zgodnie z treścią ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt stanowi znęcanie się nad zwierzętami – tłumaczy mec. Małgorzata Mazerant, która reprezentuje Vivę! w tej sprawie.

Prywatny akt oskarżenia został skierowany wobec pięciu osób – byłego i obecnego dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego, byłego starosty tatrzańskiego, osoby, która dla parku wykonywała wyliczenia związane z pracą koni na szlaku, a także wobec szefa Stowarzyszenia Przewoźników na Drodze do Morskiego Oka.

Po wpłynięciu do Sądu Rejonowego w Zakopanem subsydiarnego aktu oskarżenia z orzekania w tej sprawie wyłączyli się wszyscy sędziowie wydziału karnego Sądu Rejonowego w Zakopanem. Wskazywali oni na znajomość z osobami, którym Viva! stawia zarzuty znęcania się nad końmi z Morskiego Oka. Losowanie sędziego odbyło się więc spośród sędziów wydziału cywilnego. W tej sytuacji Viva! złożyła wniosek o wystąpienie do Sądu Najwyższego. Obejmował on przekazanie sprawy innemu sądowi równorzędnemu ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości.

– We wniosku o przeniesienie tej sprawy argumentowaliśmy, że wzbudza ona ogromne emocje społeczne. I że zaufanie społeczne do wymiaru sprawiedliwości może drastycznie spaść, jeśli sprawę rozpozna miejscowy sąd – mówi Anna Plaszczyk z Fundacji VIVA.

Na marcowym posiedzeniu Sąd Rejonowy w Zakopanem postanowił wystąpić z wnioskiem do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy do innego sądu.

Sąd Najwyższy rozpoznał wniosek na posiedzeniu w dniu 18 maja 2023 roku. Postanowił przekazać sprawę do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu – Sądowi Rejonowemu w Olkuszu.

– Decyzja Sądu Najwyższego, przenosząca sprawę znęcania się nad końmi z Morskiego Oka do sądu poza Podhale, dała nam nową nadzieję na rzetelne i nieobarczone uwarunkowaniami lokalnymi rozpoznanie sprawy. Tylko uczciwy proces sądowy może przeciąć spiralę cierpienia zwierząt, które ciągną wozy z turystami za ciężkie o około tonę – mówi Anna Plaszczyk z Vivy!

Tatrzański Park Narodowy, który nadzoruje pracę fiakrów na szlaku do Morskiego Oka, uważa, że zarzuty VIVY są bezpodstawne.

- Oskarżenia są zupełnie bezzasadne, o czym świadczy fakt, że postępowanie przygotowawcze w tej sprawie toczyło się wiele lat, został zgromadzony obszerny materiał dowodowy, który jednak nie dał podstaw do postawienia nikomu zarzutów, w szczególności Dyrektorowi TPN. Również subsydiarny akt oskarżenia wniesiony przez przedstawicielkę Vivy jest w pełni bezzasadny, do czego Dyrektor TPN szczegółowo odniósł się w odpowiedzi na ten akt – komentuje Paulina Kołodziejska z TPN.

Uroczystość ogłoszenia sanktuarium na Bachledówce celebrował metropolita krakowski abp. Marek Jędraszewski

Zakopane. Metropolita krakowski ogłosił nowe sanktuarium na ...

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska