FLESZ - Cała Polska protestuje
Od kilku dni przez Kraków przelewa się fala protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia przepisów aborcyjnych. TK stwierdził, że aborcja ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu - jest niezgodna z Konstytucją. To wywołało oburzenie społeczeństwa.
Protesty odbywają się w czasie pandemii koronawirusa - w momencie, gdy przyrost zakażeń jest ogromny, również w Krakowie i Małopolsce. Większość manifestacji odbywa się pokojowo, w stolicy naszego regionu z reguły kończy się na mandatach. Atmosfera jest jednak gorąca. Nie tylko na ulicach, ale również w internecie, gdzie posypały się komentarze dotyczące protestów. Do obecnej sytuacji odniosła się m.in. małopolska kurator oświaty, Barbara Nowak.
"Obserwujemy w ostatnich dniach ogromnie niepokojącą sytuację, kiedy mimo zakazów zgromadzeń ze względów epidemicznych, agresywne kobiety i mężczyźni wychodzą tłumnie na ulice" - napisała kurator Nowak. Mówi wprost, że łamane jest prawo. Chodzi o "używanie w miejscu publicznym słów nieprzyzwoitych, umieszczanie nieprzyzwoitych napisów, rysunków, ale także stosowanie przemocy fizycznej, akty profanacji symboli narodowych i religijnych, wtargnięcia do Kościołów, zakłócanie Mszy Świętych".
Strajk Kobiet w Krakowie. Planty, Rynek, siedziba PiS, Aleje...
Zwróciła się do dyrektorów, rodziców oraz nauczycieli z prośbą "o zaopiekowanie się dziećmi, które dzisiaj są narażane na niszczące wpływy środowisk, co do których celów i metod działania, nie ma dziś wątpliwości".
Do protestów odniósł się również w rozmowie z naszą dziennikarką ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, prezes Fundacji im. Brata Alberta, historyk Kościoła i komentator życia Kościoła, publicysta. - Ja nie jestem przeciwko protestom. Każdy człowiek ma prawo protestować, to jest jedna z głównych zdobyczy „Solidarności” sprzed 30 lat, kiedy został obalony komunizm: że jest wolność słowa, wolność manifestowania, wypowiadania swoich poglądów - powiedział.
Jednak jego zdaniem protestom nie może towarzyszyć łamanie prawa. - Czyli np. dewastacja - niezależenie, co jest niszczone - a tym bardziej atakowanie miejsca świętego przez wtargnięcie do kościoła, przeszkadzanie w modlitwie. To są przestępstwa. Demonstrować - tak, ale z zachowaniem prawa - skwitował duchowny.
Z kolei pochodzący z Krakowa senator Bogdan Klich nazwał stolicę Małopolski miastem solidarności. - Do protestujących dołączają przechodnie, kierowcy, motorniczowie tramwajów. Ostatni raz taką atmosferę widziałem w Kijowie podczas Majdanu - napisał w sieci.
Wiele osób czekało na komentarz Kingi Dudy (pochodzi z Krakowa), córki prezydenta Polski. Wydała oświadczenie, w którym napisała, że zawsze uważała istniejący dotychczas kompromis aborcyjny za rozsądne rozwiązanie. Wyznała, że nie może pogodzić się z konsekwencjami, jakie niesie ze sobą wyrok TK. - Wydaje mi się, że posłowie, którzy w Polsce stanowią prawo, powinni jak najszybciej znaleźć rozsądne i kompromisowe rozwiązanie obecnej sytuacji, które mogłoby zakończyć spór wywołany wyrokiem.
Głos na Twitterze zabrał również prezydent Polski Andrzej Duda. Podkreślił, że akty agresji, znieważanie uczuć religijnych, napady na kościoły w państwie prawa nie mogą mieć miejsca. - Z całą mocą je potępiam. Wzywam do spokoju, do rozsądku. Wzywam, aby zachować się w sposób stonowany. Bo to są sprawy, które można spokojnie załatwić - skwitował.
W sieci pojawił się również apel Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. - Wzywamy wszystkich do podjęcia rzeczowego dialogu społecznego, do wyrażania poglądów bez użycia przemocy i do poszanowania godności każdego człowieka - czytamy.
Bojówki kibiców wyszły na ulice. Pseudokibice zaatakowali ma...
- Rośliny antysmogowe - warto je mieć w swoim domu!
- Jak wyglądały mieszkania w PRL? Zobacz archiwalne zdjęcia
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Kinga Duda niczym Ivanka Trump. MEMY o córce prezydenta
- Spowiedź "Miśka". 10 szokujących fragmentów zeznań byłego lidera gangu kiboli Wisły
- Luksus po krakosku. TOP 15 najdroższych mieszkań
