FLESZ - Z sankami na stok
To było duże i ważne wydarzenie w życiu religijnych mieszkańców Podhala. Setki górali, zakopiańczyków, turystów, w tym także gości z Rosji i Ukrainy brało udział w Orszaku Trzech Króli, jaki przechodził ulicami Zakopanego. Każdy szedł śpiewając kolędy, a na głowie miał koronę. Był to barwny i radosny orszak przemierzający zaśnieżone ulice Zakopanego.
Każdego roku Orszak wyruszał spod sanktuarium św. Rodziny przy Krupówkach - po uroczystej mszy świętej. Orszak przechodził Krupówkami i dalej ulicą Kościeliską do starego kościółka na Pęksowym Brzyzku, gdzie odbywało się wspólne kolędowanie przy góralskiej muzyce.
W orszaku szła kapela góralska, do nut której śpiewano kolędy. Byli mali górale w strojach regionalnych, ale i dzieci poprzebierane za przybyszów z różnych stron świata. W rolę trzech monarchów zaś wcielali się aktorzy Teatru Witkacego z Zakopanego.
W orszaku licznie brali udział mieszkańcy Zakopanego, a jeszcze więcej było turystów. Co ciekawe, bardzo dużo było gości ze Wschodu - z Rosji czy Ukrainy, którzy przyjechali do Zakopanego spędzić swoje prawosławne święta Bożego Narodzenia.
W tym roku tak nie będzie. Nie ma turystów ani z Polski, ani z zagranicy. Z uwagi na pandemię orszak został odwołany.
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
