Tak zmieni się plac Wolnica. Będzie zielono
Zgodnie z wizją miejskich urzędników plac Wolnica ma się zazielenić. Na stałe.
Nim jednak pojawią się nowe drzewa i krzewy, projekt, przygotowany przez Zarząd Zieleni Miejskiej, musi uzgodnić wojewódzki konserwator zabytków. Dokument trafił już na jego biurko. - Czekamy na wydanie zezwolenia konserwatorskiego - informują w krakowskim magistracie. Na razie miejscy urzędnicy nie wiedzą, ile drzew i krzewów zostanie posadzonych na placu Wolnica.
Z kolei w kwietniu br. Zarząd Transportu Publicznego ogłosił przetarg na montaż 32 ławek, które staną na placu. Siedziska oraz oparcia mają być drewniane. - Trwa ocena złożonych ofert - twierdzą urzędnicy.
Planowane są również tymczasowe zmiany.
W tym roku na zlecenie ZTP krakowski artysta-plastyk Olaf Cirut opracował koncepcję instalacji czasowej, która pojawi się na placu oraz na skrzyżowaniu ulic - Mostowej, Bocheńskiej i Bonifraterskiej.
- Zaproponowane zostały kolorowe siedziska, których koncepcja pochodzi od zabawek ze zbiorów Muzeum Etnograficznego - wyjaśnia Patrycja Piekoszewska z krakowskiego magistratu. - Z eksponatów została "wyciągnięta" zębata forma (wyglądająca jak fragment piły do drewna). Po odwróceniu jej "zębami" w dół, otrzymujemy wygodne, a zarazem oryginalne w formie miejsce do siedzenia - twierdzi.
Z powodu dużych rozmiarów "zębów" urzędnicy roboczo nazwali siedziska: "niesporczakami", bo wyglądem przypominają te zwierzęta. W ramach instalacji na placu pojawi się też zieleń w donicach.
- Podobnie jak siedziska nie może ona być wysoka, by nie zasłaniać zabytkowego budynku dawnego Ratusza Kazimierskiego. Donice staną na Placu i u zbiegu ulic Mostowej, Bocheńskiej i Bonifraterskiej, gdzie mają stworzyć nowy, zielony azyl dla pieszych, rowerzystów, ale też osób, które chciałyby tam na chwilę przysiąść. Wyspa ograniczy w tym miejscu ruch aut, umożliwiając łatwiejszy i bezpieczniejszy przejazd rowerzystom - dodają w Zarządzie Transportu Publicznego.
Wykonawca instalacji nie został jeszcze wybrany.
- Prowadzone jest postępowanie. Wykonawca będzie musiał dostarczyć i zamontować siedem drewnianych siedzisk ("niesporczaków"), jedno siedzisko, pokryte sztuczną trawą, i 10 stalowych donic. Szacowana wartość zamówienia, założona przez ZTP, to nie więcej niż 130 tys. zł - mówią urzędnicy.
Zarówno stałe, jak i tymczasowe zmiany na placu Wolnica, nawiązują do koncepcji jego zagospodarowania, którą na zlecenie miasta kilka lat temu wykonała duńska pracownia architektoniczna Gehl Architects. Miasto wydało na nią ponad 80 tysięcy złotych, co wzbudziło duże kontrowersje.
Więcej na ten temat pisaliśmy w poniższym materiale.
Na jednym z głównych miejsc Kazimierza architekci zaproponowali m.in. więcej zieleni i zagospodarowanie terenu wokół fontanny. Część mieszkańców Krakowa i radnych miejskich uznała, że pomysł nie jest odkrywczy i szkoda było wydawać na niego publiczne pieniądze.
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Nowa Huta to nie tylko aleja Róż. Tajemnicze rejony dzielnicy dobre na wyprawę
- Budowa Północnej Obwodnicy Krakowa z drona. Widać asfalt, tunele, wiadukty. Sporo!
- Kraków lat 70. Matura pod portretem Gomułki i pierwsze w mieście przejście podziemne
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!
