PLUSOgnisko w deszczu
Dzieci sielsko biegały z selfie-stickami, niczym z siatkami na motyle, na plażach rodzice w cieniu parawanów wrzucali fotki na fejsa, hipsterzy puchnęli od piwa...
PLUSPiasek nad Bałtykiem
Tysiące Polaków co roku jedzie nad polskie morze i cierpi. Wychowano nas na Słowackim i Mickiewiczu, cierpimy więc kornie we mgle, w której czają się widma,...
PLUSA teraz będzie na poważnie
Poseł, a niegdyś prokurator, Stanisław Piotrowicz jest twarzą demolowania zasady trójpodziału władzy Monteskiusza. O Piotrowiczu rozmawiałem jakiś czas tem, z...
PLUSLatałem szybowcem
Kolega zabrał mnie na przelotkę dwuosobowym szybowcem. Myślałem, że szybowiec powoli płynie po niebie, jak po oceanie - bez czasu, nad ziemskimi problemami....
PLUSDiscopolowe nauczycielstwo
W pewnym hotelu na Kielecczyźnie pewni nauczyciele szkoły publicznej, zrobili sobie wczasy pod gruszą, których kulminacją było nocne grillowanie. Od pierwszej...
PLUSJak mrówki przypalałem
Bardzo trudno mi pisać ten felieton, gdy patrzę na biały ekran edytora tekstu, widzę dość dużą, fioletową plamę - tzw. powidok.
PLUSAutka za dwa złote
Pozostało pięć minut do otwarcia sklepu, byłem z dwójką dzieci, przy drzwiach stał elektryczny, bujany samochodzik na dwa złote, co oznaczało, że właśnie te dwa...
PLUSLeżę teraz na trawie
Położyłem się na trawniku pod blokiem, w ogólnodostępnym miejscu w Krakowie. Doznaję teraz rozkosznego uczucia, po które zawsze jeździłem do tzw. dolinek...
PLUSWyłączcie te światła
Dla tych nie z Krakowa: osiedle Ruczaj to wielki, betonowy lejek, którego dzióbkiem jest skrzyżowanie ulic Grota-Roweckiego z Kobierzyńską.
PLUSCo miasto to taksówkarz
Wrocław. Młody, cieszy się życiem. Gdy usłyszy, że pasażer mówi normalnie, natychmiast pyta „skąd to przybywa” i z miejsca zaczyna obrażać, śmiejąc się jak...
PLUSWypadek z kawą
Okazało się, że założenie dekielka na papierowy kubek to za dużo. Że hipsterzy, z których zwykle bezpardonowo toczę tzw. bekę, są ode mnie inteligentniejsi,...
PLUSMoja ruska terenówka
Właśnie mija 40 lat odkąd Rosjanie zaczęli produkcję łady nivy. Robienie czegoś źle przez tak długi okres wymaga heroicznej determinacji i przypomina mi czasy...
PLUSW Lipnicy, jak zawsze, Murowanej
Jeśli gdzieś umiera tradycja, to umiera właśnie tam, bo każdy skansen jest przecież grobem. Co roku te same, bezmyślne palmy, tak wysokie, że pod własnym...
PLUSJak walczyłem z kabrioletem w deszczu
Gdy przyszła burza, wiatr wył, a ja czułem się wspaniale. Jestem bezpieczny w suchym domu, mogę zrobić z siebie babcię pod kocykiem z kubkiem czekolady.
PLUSNaprawiałem frak w Łodzi
Najbardziej łódzkie w Łodzi, to pójść do krawca. Niewielu ich, nie mogą znaleźć pracowników, nie mają czasu przyszyć guzików, które mi w pralni praczki odpruły,...
PLUSDenaturat i wiosna
Wiosna zaczyna się z pierwszym refleksem światła na ścianie, odbitego, najczęściej, od szyby. Nachodzi mnie wtedy atawistyczne pragnienie, aby rzucić się na...
PLUSWidziałem wreszcie film Smoleńsk
Obraz nominowany do nagrody ,,Węże” ukazuje naszą podstawową narodową cechę - uwielbienie ściemy. Ściemniać można na wiele sposobów, ale ściema polska jest...
PLUSLegendarna komórka bez sensu
Niedługo ma się pojawić w sprzedaży następca legendarnego telefonu NOKIA 3310. Telefonu podobno kultowego, oldskulowego, hipsterskiego, telefonu, z którym nie...
PLUSSłowacja, Meksyk, Las Vegas
W czasie rodzinnych ferii na Słowacji można jeździć na nartach lub bawić się w aqua parku. Myślę, że to jest nawet jakoś ustawowo urządzone, że cała Słowacja z...
PLUSRamionami wzruszanie i żachanie
Czytam kolejną książkę i po raz kolejny jest, że ktoś tam wzruszył ramionami, a kto inny się żachnął.
PLUSJak przestałem lubić kawały
Moja mama opowiada kawały. Na przykład mówi, że jakiś facet łowi ryby, a drugi się go pyta, czemu nie ma czapki. Tamten na to, że gdy ostatnim razem był w...
PLUSŚmierć wieszcza
Zmarł Jerzy Pomianowski. Miał 95 lat. Przetłumaczył m.in. „Archipelag Gułag” Sołżenicyna, trzytomową cegłę, kompendium, nie tylko o sowieckich łagrach, ale o...