https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Takie śmieci najczęściej spalają krakowianie w swoich piecach [TOP 5]

Arkadiusz Maciejowski
Wśród najczęściej spalanych odpadów pojawia się m.in. stolarka meblowa
Wśród najczęściej spalanych odpadów pojawia się m.in. stolarka meblowa Aneta Zurek / Polska Press
Od początku sezonu grzewczego krakowscy strażnicy miejscy przeprowadzili 9013 kontroli urządzeń grzewczych i odnotowali 119 przypadków spalania odpadów.

Tylko w pierwszym miesiącu 2018 roku krakowscy strażnicy miejscy ujawnili 13 przypadków spalania śmieci. Nałożyli 8 mandatów karnych na kwotę 1 050 złotych, pouczyli 4 osoby, skierowali 1 wniosek o ukaranie do sądu.

W obecnym sezonie grzewczym zadanie realizuje 140 strażników miejskich posiadających upoważniania do kontroli wydane przez Prezydenta Miasta Krakowa. Zespół kontrolny stanowią strażnicy Referatu Kontroli Odpadów oraz strażnicy Sekcji Ekologicznych.

Wielki smog w Krakowie, internauci próbują złapać oddech MEM...

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
edek
Sranie w banie redaktorka zdjęcie zrobione na jednym z howohuckich osiedli.

Tak każdy bierze i pali na kuchence gazowej w mieszkaniu.
dramat...
k
kaczor
a ja pale co popadnie zwożą do mnie meble z całego Krakowa i mam to w d**** mam ogrzewanie gratis byli u mnie strażnicy wlepili 4 mandaty po 500 zeta dzięki miałem czym podpalić butelki w piecu mogli by przyjeżdżać częściej a tak na marginesie mandaty się przedawnią
s
strażnik miejski
Za 5 tysiaków kafli idę od razu. Pora zmienić robotę.
p
pasywka tylko
to się weź porządnie za robotę, szczerze ciężko i uczciwie w ciągu 3 miesięcy wyrobisz wypłatę wielkości 5 tys miesięcznie którą będziesz od 4 miesiąca dostawał bez pracy, tylko warunkiem jest solidne przepracowanie 3 miesięcy bez opierdalingu i po problemie Ziom
B
Bida
A czyyyyym mam palić kuźwa mater jak mam 1000zet emerytury.Ja nie kradnę i łapówek nie biorę!
g
gosc
Prezydent to somie moze wydawać zezolenia ale na wjazd do stryfy, nie ma uprawnień do wchodzenia komuś do domu. Nawet policja musi mieć nakaz prokuratora, a co dopiero straż wiejska.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska