Podziemne pokłady szansą na tanią energię dla Tarnowa
Wstępne badania geologiczne, a także analizy wykonane na zlecenie Tarnowskiego Klastera Przemysłowego potwierdziły występowanie złóż geotermalnych na terenie dzielnicy Krzyż. Największe ich pokłady stwierdzono w rejonie ulicy Traktorowej.
Klaster pierwotnie sam chciał zdobyć dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na wykonanie odwiertu. Kiedy okazało się jednak, że spółka może liczyć na zwrot tylko połowy kosztów przedsięwzięcia zdecydowano się na zamianę działek z miastem i to władze Tarnowa ostatecznie wystąpiły do Funduszu o wsparcie tego zadania. W przypadku wniosku kierowanego przez samorząd takie dofinansowanie może wynieść bowiem nawet 100 proc. A chodzi o niebagatelną kwotę nawet 20 milionów złotych, gdyż planowany odwiert może mieć ok. 3,5 kilometra głębokości.
- Nasz wniosek uzyskał akceptację. W tej chwili prowadzona jest jego ocena przez Ministerstwo Klimatu. Jest bowiem podejrzenie, że w tym rejonie na pewnej głębokości mogą być węglowodory. W związku z tym istnieje pewne ryzyko związane z wierceniami i to musi być rozwiane. Stąd konieczne będą dodatkowe badania geologiczne, które wyeliminują to zagrożenie – tłumaczy Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.
W ministerstwie klimatu o odwiercie geotermalnym w Krzyżu
Kwestia odwiertu poruszana była podczas styczniowej wizyty delegacji z Tarnowa w ministerstwie w Warszawie.
- Gdyby zapadła ostateczna decyzja o poszukiwaniu wód geotermalnych, byłoby to dodatkowe zabezpieczenie czystej energii dla Tarnowa, a na tym skorzystałaby również jakość powietrza w mieście – dodaje prezydent Ciepiela.
Gorąca woda z odwiertu mogłaby być wykorzystywana między innymi do ogrzewania mieszkań. Wystarczyłoby wybudować instalację, aby połączyć odwiert z Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej. W linii prostej to jedynie ok. 700-800 metrów, stąd koszty nie byłyby wysokie. Pozyskana w ten sposób woda mogłaby być wykorzystywana również do produkcji energii elektrycznej, a także tłoczona do basenów w mieście, obniżając znacząco koszty ich funkcjonowania.
Czy to się opłaci?
Dotąd najczęściej podawaną w Tarnowie lokalizacją pokładów termalnych były okolice Góry św. Marcina. Wstępne badania wykazały jednak duże wątpliwości co do jakości i składu chemicznego znajdującej się w nich wody. Nie zdecydowano się na wykonanie tam odwiertu, gdyż są poważne obawy o to, że koszty jej oczyszczenia przewyższą ewentualne zyski.
Obawy są również w przypadku pokładów wód geotermalnych w Krzyżu. Dodatkowe badania geologiczne mają dać odpowiedź na to, czy złoża są wystarczająco duże, a woda odpowiedniej jakości, aby opłaciło się wydać grube miliony na odwiert.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tak wyglądał Tarnów w czasach naszego dzieciństwa. Sentymentalny powrót w lata 90-te
- Świąteczne balowanie w Alfie było wyśmienite. Tłumy imprezowiczów na parkiecie!
- To już nie ruiny, a prawdziwa zamkowa wieża. Region zyskał piękną atrakcję
- CenterMed świętował swoje urodziny w Centrum Sztuki Mościce na rockowo
- Miasto ma pomysł na wykorzystanie ruin przy Wielkich Schodach. To miejsce wstydu!
Zakończył się remont w dawnej bursie, a uchodźcy mieszkają teraz w lepszych warunkach
