- Pracownicy zarządu dróg gromadzą dokumentację, na podstawie której do właścicieli lawet zostaną wysłane pisma z informacją o konieczności ich usunięcia w ciągu tygodnia. W przeciwnym wypadku zostaną nałożone kary finansowe - informuje Dorota Kunc-Pławecka, rzeczniczka prasowa prezydenta Tarnowa.
Czytaj także:**Tarnów: PKS nie będzie już woził ludzi do Ryglic**
Wysokość kar będzie obliczana na podstawie powierzchni reklamy. Dotychczas osoby, które chciały zaoszczędzić na reklamie swojej firmy, stosowały fortel polegający na wykupowaniu miesięcznego abonamentu parkingowego, wynoszącego 200 zł. Za wynajęcie na taki sam okres billboardu w atrakcyjnej lokacji Tarnowa należy zapłacić około 1000 złotych.
Czytaj także:**Energooszczędne domy w Tarnowie?**
Miasto w walce z przyczepami reklamowymi postanowiło się wzorować na przykładzie Poznania, gdzie dzięki wspólnemu zaangażowaniu miejscowych mediów, zarządu dróg miejskich, straży miejskiej i magistratu udało się problem całkowicie wyeliminować. W stolicy Wielkopolski naliczano podwyższone stawki za nielegalne zajęcie pasa drogowego na cele reklamowe. Dzienny postój przyczepy w miejskich miejscach parkingowych kosztował przedsiębiorców nawet 240 zł.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy