Tarnów przez ponad stulecie był ważnym punktem na mapie polskiego gazownictwa, tu m.in. mieściła się siedziba Karpackiej Spółki Gazownictwa. Pięć lat temu pozycję zaczął tracić. Najpierw KSG zostało wchłonięte przez Polską Spółkę Gazownictwa. W 2016 roku z kolei tarnowski oddział PSG przeniesiono do Krakowa. W mieście pozostawiono jedynie siedzibę rejonu dystrybucji gazu.
Na początku 2017 roku lokalni politycy PiS zapowiadali, że Tarnów stanie się siedzibą główną PSG. Stanowczo sprzeciwiły się temu wtedy m.in. związki zawodowe działające w PSG. Sam zarząd również nie chciał wyprowadzać się ze stolicy kraju. Przełom nastąpił dopiero ostatnio.
- 21 listopada nadzwyczajne zgromadzenie wspólników Polskiej Spółki Gazownictwa podjęło uchwałę o zmianie umowy spółki w zakresie jej siedziby wpisanej do KRS. 5 grudnia sąd rejestrowy dokonał zmiany. Formalną siedzibą PSG jest Tarnów - potwierdza Artur Michniewicz, rzecznik PSG.
Wydarzenie roku
O zmianę siedziby spółki zabiegała m.in. posłanka PiS Anna Czech, która nie kryje teraz satysfakcji. - Chodziłam, prosiłam, uczestniczyłam w wielu spotkaniach, wykonałam setki telefonów. Jak się czemuś poświęci czas i energię, to daje efekty. To się Tarnowowi należało, tu są tradycje gazownictwa - zaznacza.
Radości nie kryją również związkowcy PSG pracujący w Tarnowie. - Zmiana adresu głównej siedziby spółki to wydarzenie roku! - podkreśla Romuald Jewuła, szef zakładowej komisji NSZZ „Solidarność”. -To ogromny prestiż dla Tarnowa, bo PSG jest największym w Europie operatorem systemu dystrybucyjnego gazu - dodaje.
Według Jewuły jest szansa na powrót pracowników, którzy po likwidacji Karpackiej Spółki Gazownictwa musieli przenieść się do Warszawy. - Teraz te osoby, nie tylko z Tarnowa, ale też z Jasła, Rzeszowa i Kielc, będą mogły wrócić do pracy w pobliżu swojego miejsca zamieszkania - zaznacza związkowiec.
Podatek CIT zostanie w stolicy
Tymczasem, jak dowiadujemy się w PSG, oprócz zmiany adresu siedziby, w tej chwili spółka nie planuje żadnej większej reorganizacji.
- Zarząd i większość departamentów będą pracować w Warszawie, ponieważ tam znajduje się siedziba naszej grupy kapitałowej PGNiG oraz innych spółek, z którymi współpracujemy. W stolicy także znajdują się ministerstwa i urzędy centralne związane z energetyką i paliwami, z którymi musimy mieć bieżący kontakt - wyjaśnia Artur Michniewicz. Dodaje, że tylko część posiedzeń zarządu odbywać się będzie w Tarnowie.
Zmiana siedziby spółki nie oznacza również zastrzyku gotówki w postaci podatku CIT odprowadzanego do miejskiej kasy. Nadal płacony on będzie w Warszawie, gdzie odprowadza go fiskusowi grupa kapitałowa PGNiG.
Władze Tarnowa mają nadzieję, że po zmianie adresu PSG, miasto będzie spełniać ważniejszą rolę niż dotąd.
- Od czegoś zaczynamy i liczymy, że posłowie będą dalej walczyć, aby znalazł się tu cały zarząd spółki - komentuje Piotr Augustyński, wiceprezydent Tarnowa.
Przedstawiciele PSG nie wykluczają, że w ciągu najbliższych miesięcy dojdzie do kolejnych zmian i niektóre departamenty spółki znajdą się w Tarnowie. W tej chwili funkcjonują tu m.in. departamenty taryf i teleinformatyki oraz biuro księgowości majątku stałego. Pracuje w nich 100 osób.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Smog skraca życie. Jesteśmy jak palacze
