https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Tarnów: prezydent dojeżdża po bruku, sąsiedzi po dziurach i w błocie

Piotr Rąpalski
Pierwsza  przecznica w lewo (idąc od ulicy Tuchowskiej) wygląda jak po bombardowaniu. Dziury łatwo policzyć, bo stoi w nich deszczówka. Ulica nie doczekała się remontu, mimo że znajduje się tu aż 10 domów, w tym kilka wielorodzinnych, a droga łączy ul. Ostrogskich z Zamkową, pozwalając ominąć często zakorkowaną Tuchowską.
Pierwsza przecznica w lewo (idąc od ulicy Tuchowskiej) wygląda jak po bombardowaniu. Dziury łatwo policzyć, bo stoi w nich deszczówka. Ulica nie doczekała się remontu, mimo że znajduje się tu aż 10 domów, w tym kilka wielorodzinnych, a droga łączy ul. Ostrogskich z Zamkową, pozwalając ominąć często zakorkowaną Tuchowską.
Przecznice ulicy Ostrogskich w Tarnowie są w fatalnym stanie. Wszystkie oprócz jednej - prowadzącej do domu wiceprezydenta miasta Henryka Słomki-Narożańskiego. Zamiast dziurawej, żwirowej nawierzchni ma on dojazd wyłożony elegancką kostką brukową. Na remont zrzucił się z sąsiadami. Sęk w tym, że użyty do niego materiał zakupiło miasto.

Ulica Ostrogskich-główna została wyasfaltowana w latach 2008-2009. Odchodzi od niej pięć odnóg, z których cztery nigdy nie doczekały się poważnych prac. Ulica, przy której stoi dom wiceprezydenta, wyraźnie kontrastuje z pozostałymi.

Henryk Słomka-Narożański tłumaczy, że po remoncie ul. Ostrogskich Tarnowski Zarząd Dróg Miejskich planował remonty przecznic. Po kolei, idąc według adresów. Ale zabrakło pieniędzy. - Minęły dwa, trzy lata i nic się nie działo. Przyszli do mnie sąsiedzi twierdząc, że mają ze mną same kłopoty, bo nie mogę jako wiceprezydent zlecić zrobienia drogi pod własnym domem - opowiada Henryk Słomka-Narożański, wiceprezydent Tarnowa.

Z sąsiadami zrzucili się więc na remont przecznicy. Dali po kilka tysięcy złotych i wynajęli firmę budowlaną. Początkowo chcieli wykorzystać starą kostkę z przebudowy ul. Krakowskiej. Jednak TZDM, nadzorowany przez wiceprezydenta, zasugerował, że materiał jest zbyt zużyty i szybko by się zniszczył. Miasto kupiło więc nowy bruk za 15 tys. zł.

- Odpowiedź była pozytywna, bo tylko na tej odnodze ludzie chcieli coś dać od siebie. Wykonaliśmy tę inwestycję w 2011 roku. Sprawnie i szybko - mówi Słomka-Narożański.

Wiceprezydent tłumaczy też, że teren przy jego ulicy jest już w pełni zagospodarowany, zrobiono wszystkie podłączenia kanalizacji i innych mediów. Przy pozostałych przecznicach nie wszystkie tego typu prace wykonano. Na razie, według Słomki, nie warto więc asfaltować jezdni. Przy żwirowych przecznicach stoi jednak więcej domów i mieszka więcej ludzi, niż przy "prezydenckiej".

- Brniemy przez błoto, a wiceprezydent ma królewski dojazd. Łatwo zrzucić się na remont z jego pensją.A na co my płacimy podatki? - mówi jeden z mieszkańców.

- Czyli to, czy będziemy mieć lepszą drogę, zależy od tego, czy ktoś tu jeszcze wybuduje domy? A kto je wybuduje przy takich wertepach? Paranoja! - mówi właściciel innej posesji. Nasi rozmówcy chcą pozostać anonimowi. Z władzą wolą nie zadzierać.
Wysłali tylko pismo z prośbą o zasypanie dziur na swoich ulicach. - Zostanie to zrobione, prawdopodobnie do końca grudnia, jeśli będą do tego warunki. Ewentualnie do drugiego kwartału przyszłego roku - zapewnia Henryk Słomka-Narożański.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 45

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
działkowicz
Dla sprawiedliwości trzeba dodać, że zanim Słomka zrobił opisaną drogę to zadbał o mieszkańców tej szergówki na zdjęciu. Z drugiej strony tej zabudowy płynie potoczek. W czasie powodzi zalewał nawet nasze ogródki działkowe. Teraz nikt nie pamięta jaki był most na Strusince? Teraz jest porządny przepust zrobiony i mniejsze ryzyko zalania feralnej szergówki. Może po kolei? Trochę trzeba pomieszkać, jak inni, albo zrobić "czyn społeczny".
w
wyborca
Może odwołać Słomkę i powołać Mazura?
m
mieszkaniec
Szanowny Panie Radny. O ile wiemy to z tytułu zasiadanie w radzie miejskiej pobiera pan wynagrodzenie. Po drugie w czym pan pomagał mieszkancom innych dzielnic - czy są tam takie inwestycje jak te nieopodal Pana domu? Gdzie są takie place zabaw, huśtawki, korty i boiska. Które osiedle posiada takie drogi i chodniki? Dlaczego wszczyna pan wojnę która skłóca mieszkańców, zamiast poprawić wizerynek Pańskiego ugrupowania. Z całym szacunkiem dla Pana Prezydenta Ścigały - dla miasta byłoby najlepiej gdyby zlozył rezygnację. Takie miasto jak Tarnów musi mieć prezydenta, który realizuje zobowiązania wobec wyborców. Wiem, że źle to zabrzmi - ale z za krat nie jest to możliwe. Honor nakazuje ustąpić dla dobra mieszkańców tego miasta. Pan się złości, że nie odczytano listu podczas rautu - całe szczęście. Jak Pan myśli, jakby to brzmiało wsród gości w tym zagranicznych - przepraszamy ale prezydent nie mógł osobiście bo jest aresztowany więć odczytamy list przyslany przez niego. Panie radny nikt przeciwko Panu nic nie ma ale jeżeli Pan atakujesz wszystkich zamiast logicznie, obiektywnie pomyśleć o całym mieście, jego wizerunku Pan uważa że ma monopol na wiedzę. tak nie jest. nam mieszkańcom jest wstyd, z tej "sławy" medialnej naszego miasta. Radni powinniście współpracować dla dobra miasta zwłaszcza w tak trudnych dla niego chwilach. Przez tą sprawę miasto może stracić kilkadziesiąt milionów złotych - a wy jaki macie pomysł żeby do tego niedoszło?! Miej sobie Pan kostkę jaka chcesz, miej korty i place zabaw na swym osiedlu ale zamiast chorobliwie atakować innych pomyśl Pan - Panie radny o nas mieszkańcach i przysżłości tego miasta, które staje się powoli prowincją gdzie dziura na dziurze i sztaby bezrobotnych. Życzę Panu wszystkiego dobrego
w
wielbiciel
Kroi się nam tu obraz bezinteresownego społecznika o super skuteczności - więc może w przyszłym roku stanąĆ w szranki o fotel PREZYDENTA MIASTA TARNOWA . Jak się okazało tak jest niezły przepływ gotówki ;)
T
Tadeusz Mazur -radny
zacznijmy od moich inwestycji i podjazdu do domu to jest taki sam jak przy sąsiednich posesjach wykonanych w ranach remontu ulicy przy której mieszkam ,a kostka która jest w granicach mojej posesji i widać,że jest inna .Podjazd wykonałem kilkanaście lat temu ,a ulica przy której mieszkam była remontowana 4 lata temu.Pomnik Kolbego na skwerze ,który nosi jego imię wybudowali i sfinansowali mieszkańcy osiedla za własne pieniądze ,jest ładny wizualnie ,mieszkańcy cieszą się z niego i jest jednym z elementów wizualizację osiedla.Za 15 lat pracy społecznej w Radzie Osiedla nie wziąłem ani ani zlotówki diety mimo ,że w ostatnich latach taka dieta przysługuje przewodniczącemu , jedynym moim zyskiem jest satysfakcja,że udało mi się zrobić coś dobrego dla miasta i osiedla na którym mieszkam.Zarzucanie mi tego ,że osiedle posiada dobrą infrastrukturę drogową jest dla mnie pochwała za skuteczne działanie na rzecz osiedla jeszcze od czau gdy pierwszy raz wybrano mnie na przewodniczącego Rady Osiedla,a wówczas Prezydentem Tarnowa był J.Rojek. Najwięcej ulic wyremontowano za Prezydenta M.Bienia po stronie os.Królewskiego ,a wówczas nie bylem jeszcze radnym miejskim.Pomagałem mieszkańcom osiedla Zielone ,Rzędzin, Nauczycielskiego , Gumniska ,Zabłocie , Grabówka , Krakowska i innych i cieszę się z każdej skutecznej pomocy , a słowa krytyki są od nieudaczników, którzy potrafią tylko mleć ozorami
w
waldi
Jeśli już o ściganiu mowa to wydaje mi się że pierwszy kwalifikuje się tu Mazur który obrażał prokuraturę publicznie wypowiadając się, że prokurator w sprawie aresztowanego Prezydenta sobie coś nabzdurał.
m
mieszkaniec
Kto tu kogo obraża droga Komisjo to nie białoruś tu polityków mozna oceniać!
D
Dociekliwy
Mam nadzieję że wreszcie ktoś zacznie ścigać tych co piszą obraźliwe posty.
n
nie tadek
Tadek to Donkichot a Jasiek to jego koń źróbek i tak nadal sobie razem galopują ze swoją głupotą nie wyciągając wniosków co się podziało w koło :) . Choć Jasiek jakby się lekko przestraszył i cicho coś ostatnio siedzi :)
b
brawo
Taj jest pretorian z Koszyckiego do inteligentów nie należy :). A wyglą ma i charakter bazyliszka ....
c
cierpliwy
Ludzie poczekajcie, jeśli Gazeta Krakowska nie umie się zająć Mazurem i jego postępkami, to jest jeszcze nadzieja że może zrobią to inni. Mam nadzieję że tygodnik Miasto i Ludzie w cyklu Pretorianie Prezydenta w końcu opisze tego prostaka i ludzie dowiedzą się kto zacz.
m
mortar
wpisujcie nazwy tarnowskich ulic z dziurami, może rąpalski pomoże je naprawić?
np. ulica Stanisza - dziura na dziurze.
G
Gość
Całą sprawę wywołał Radny Mazur i Niedojadło z Partii Tarnowianie z ugrupowania Prezydenta Ryszarda Ś. To pytam czemy Ci radni zamiast krytykować co się robi z inicjatywy tutaj mieszkańców nie widzą, czego ich prezydent nie zrobił w Tarnowie. Czemu tak uprzywilejowane jest koszyckie? Dlaczego krytykują innych że coś chcą sobie ulepszych a jak u ich robi się nikomu niepotrzebne rzeczy jak ten pomnik Kolbego i kostkę na podjeździe radnego to jest wszystko ok. Radny ma dbać o całe miasto chyba czy tylko o własne sprawy.
W
Wołek zbożowy
Wysztarczy zrobić zrzutkę na trzy wywrotki klińca koszt od gospodarstwa około 150 zł ale nie - lepiej szumieć.
Ś
ŚNIĘTY MAURSKI
JA PROPONUJĘ SKWEREK IM. MAURA ŚWIETNIE DO TEGO NADAJĄ SIĘ JAKIEŚ ZAROŚLA NP ZA STONKĄ ;)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska