https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Przybywa protestów w obronie drzew

Paweł Chwał
Mieszkańcy przekonują, że drzewa rosnące wzdłuż Ziai to najlepsze ekrany akustyczne i już zapowiadają  protesty, gdyby kolej chciała je wyciąć. W PKP twierdzą, że jest to nieuniknione
Mieszkańcy przekonują, że drzewa rosnące wzdłuż Ziai to najlepsze ekrany akustyczne i już zapowiadają protesty, gdyby kolej chciała je wyciąć. W PKP twierdzą, że jest to nieuniknione Paweł Chwał
Mieszkańcy ulic Ziai, Stanisza, Wspólnej i Piotrowskiego obawiają się, że wraz z remontem linii kolejowej wycięte zostaną drzewa, które w tym momencie stanowią naturalne ekrany akustyczne dla ich domów.

- Protestujemy zanim piły poszły w ruch, aby się nie powtórzyła sytuacja z Mościc, gdzie wycięto blisko 200 drzew, a nikt nie uprzedził o tym mieszkańców - mówią. Kilkudziesięcioletnie, okazałe drzewa (m.in. kasztanowce) rosną po obu stronach Ziai, w odległości kilkunastu metrów od torów.

- Skutecznie tłumią odgłosy przejeżdżających pociągów oraz chronią nas przed kurzem. To nasza bariera ochronna, lepsza, a na pewno ładniejsza niż ekrany akustyczne - twierdzą Janina Jasnosz i Roman Skwarło.

W mieście o wycince drzew przy Ziai na razie nic nie wiedzą, ale w PKP PLK przyznają, że z uwagi na wielki zakres robót, nie da się jej uniknąć.

- Wycinki realizowane są zgodnie z decyzją środowiskową, na podstawie uzyskanych pozwoleń - wyjaśnia Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK. Taki los spotkał w ostatnich dniach m.in. około 200 drzew przy torach w rejonie ulic Orkana i Marusarz.

- Drzewa zostały wycięte w związku z przebudową dróg oraz infrastruktury towarzyszącej - tłumaczy Szalacha. Po zakończeniu prac, w okolicy nasadzane będą nowe drzewa i krzewy. W Mościcach, gdzie na początku miesiąca wycinano drzewa pod budowę ronda, atmosfera wciąż jest napięta. Do magistratu wpłynęło pismo ze sprzeciwem przeciwko takim ingerencjom w przyrodę.
"Protestujemy przeciwko pogarszaniu naszych warunków życia i zamieszkiwania" - napisało ponad 300 mieszkańców dzielnicy. Na powstrzymanie wycinki, o której nikogo nie uprzedzono, było już za późno.

- Każda inwestycja wymaga konsultacji społecznych, a w tym przypadku ich nie było - mówi Anna Rafińska, radna z Mościc.
Czeka na opinię prawnika, czy takie zaniechanie można traktować w kategoriach przekroczenia prawa.

Miasto planuje w najbliższych latach poszerzenie ul. Kwiatkowskiego, co łączyć się będzie z wycinką kolejnych drzew w Mościcach.
- Chcielibyśmy, by rozmawiano z nami na etapie projektowania. Mamy nadzieję, że w efekcie uda się drzewa uratować - dodaje radna Rafińska.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bzyk
Patrzcie ludzie jaki dobry anonimowy radny się znalazł !!!
K
Kordek
Stare brzydkie zaniedbane drzewa trochę większy wiatr i i połamane gałęzie lecą na samochody a co mają powiedzieć ludzie po drugiej stronie torów co ma im tłumić odgłosy ???
L
Leon
Mówisz o tych drzewkach przy samej ulicy myślisz że to dobre miejsce na sadzenie drzew
p
ptad
Tylko dlaczego w mieście zamiast sadzić drzewa, wycina je się masowo w skali roku? I tutaj kolejny plus mieszkania poza tarnowem, w tarnowcu postawili ostatnio kilkadziesiąt nowych drzew przy drodze wojewódzkie, a w tarnowie ścięto co najmniej 150 bez argumentowania.
G
Gonia
Kiedy powstawała Galeria Tarnovia też nikt nie pytał mieszkańców o zdanie tylko wciśnięto molocha w osiedle mieszkaniowe, hałas uliczny spotęgował łomot głośnej muzyki a przed świtem drżą ściany domów od ciężarówek dowożących towar.
T
Tarnowianka
A Ty gościu chyba jesteś urzędnikiem w magistracie i pewnie mieszkającym poza Tarnowem? Od kilku lat usuwanie są drzewa w całym mieście, o pojedyncze nikt się nie upomina. Na Placu Kazimierza podczas wichury odłamał się jeden konar a wycięto trzy drzewa!!!
k
kk
Kiedyś zapytałem dlaczego nie uprzedzają o wizycie inspektorów opiniujących wycinki, to mi w urzędzie powiedziano żeby awantur nie było ze strony protestujących. Szczerość urzędników poraziła mnie, jak oni głęboko w ...... maja mieszkańców.
D
Dolot
Bardzo dobrze, że mieszkańcy tego osiedla już wcześniej zainteresowali sprawą media. Bo niby po co usuwać te drzewa, a tym bardziej co ma do tego PKP? Jeśli w Mieście nic nie wiedzą, a kolej ma plany, by je wycinać, to coś tu jest nie tak - przecież drzewa rosną przy miejskiej drodze, a nie zaraz przy torach. Ja też przyłączę się do protestu jak będzie trzeba! Co trzeba usunąć to trzeba, ale nie widzę sensu wycinania ich wszystkich. STOP Z WSZECHOBECNĄ WYCINKĄ STARYCH DRZEW.
E
Ed
A jak sie miasto ma rozwijac ? Tak bylo z wschodnia obwodnica I dlatego jej jeszcze niema bo mieszkancy zrobili awanture.Awantury rujnuja a miasto musi sie rozwijac jak sa na to pieniadze inaczej bedziecie jezdzic do pracy do Krakowa albo do Nowego Sacza.Drzewa mozna posadzic nowe .
Ludzie zajmijcie sie swoimi problemami a miasto wie co robi.
r
radny z Tarnowian
po 27.09.2013 roku nastał dziwny zwyczaj nie pytania się nikogo o nić a radnych też. Wiem że uzgodnienia dotyczące remontu trakcji kolejowej, z koleją prowadził słomka wraz z przyjacielem a zarazem dyrektorem TZDM Zdzisławem M. także może się stać podobnie jak w Mościcach i o wycince dowiecie się po wycięciu. Należy nękać słomkę aby odpowiedział co zaplanował. Jestem z wami.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska