To właściwie jedyny wyciąg orczykowy działający na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Znajduje się on niedaleko hotelu górskiego na Kalatówkach. Działa on tam od wielu lat.
TPN chce stok wydzierżawić teren pod trasy zjazdowe do 2025 roku. Ceny wywoławcza to 17 tys. zł. Do przetargu oczywiście może przystąpić każdy. Jeśli go wygra, będzie musiał przygotowywać trasę i zapewnić obsługę wyciągu.
Na podstawie umowy z TPN zwycięzca przetargu wydzierżawi sam grunt. Musi jednak dogadać się także z PTTK, do którego należy sam wyciąg.
Trasa narciarska i wyciąg w Suchym Żlebie, choć położony w sercu Tatr, jest trudnym biznesem. M.in. z tego względu, że trasa narciarska musi opierać się tylko i wyłącznie o naturalny śnieg. Kilka lat temu PTTK wystąpiło do TPN z wnioskiem o zgodę na sztuczne dośnieżanie trasy w Suchym Żlebie przy pomocy armatki śnieżnej. Rada naukowa TPN odmówiła jednak zgody. Według opinii hydrologów, woda wykorzystywana do dośnieżania, następnie po roztopieniu śniegu byłaby wchłaniana do źródła, które zasila nie tylko Kalatówki, ale i Zakopane. Ponadto gruba warstwa sztucznie wyprodukowanego śniegu mogłaby zalegać na tyle długo, że na polanie nie wyrosłyby wiosną krokusy.
Tym samym na Kalatówkach – tak jak i na Kasprowym Wierchu, nie ma zgody na wykorzystywanie armatek śnieżnych do produkcji śniegu.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
