https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatry. Ojciec i syn porwani przez lawinę. 10-latek sam poszedł po pomoc dla taty

Łukasz Bobek
Horska Zachranna Służba
Lawina w Tatrach Słowackich porwała dwie osoby - ojca i jego 10-letniego syna. Małemu turyście nic się nie stało. 10-latek nie mógł dodzwonić się po pomoc. Poszedł więc na piechotę do schroniska po pomoc.

Do wypadku doszło w rejonie Baranich Rogów. Jak informuje Horska Zachranna Służba, ojciec i syn spadli wraz z masą śniegu kilkaset metrów. Ojciec doznał wielu obrażeń pleców, biodra i uda. Tymczasem 10-latkowi nic się nie stało.

W miejscu, gdzie turyści się zatrzymali, nie było zasięgu sieci komórkowej. Dlatego 10-latek poszedł do schroniska Tery'ego, aby poprosić o pomoc. Dwóch przypadkowych turystów ruszyło ze schroniska, by pomóc ojcu chłopca. Zawiadomili także ratowników górskich. Na miejsce ruszył śmigłowiec ratunkowy.

Ranny ojciec został przetransportowany do szpitala w Popradzie. Następnie śmigłowiec wrócił po chłopaka, który był zziębnięty i wystraszony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Turystyka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska