https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatry. Piękna pogoda i sporo turystów na szlakach. Kolejka w Kuźnicach, pełne parkingi w Morskim Oku

Łukasz Bobek
Tatrzańskie szlaki znów zapełniły się turystami. W czwartek 11 listopada sporo osób postanowiło spędzić w Tatrach. W Kuźnicach z samego rana ustawiła się kolejka chętnych na wyjazd na Kasprowy Wierch. Z kolei na parkingach przy szlaku do Morskiego Oka nie ma już wolnych miejsc.

Według przewidywań branży turystycznej długi listopadowy weekend będzie w Zakopanem tłoczny. I jak na razie prognozy sprawdzają się. Już w czwartek rano w Kuźnicach zrobiło się tłoczno. Sporo turystów postanowiło wykorzystać piękną pogodę.

- Chcemy iść na Giewont. Pomysł na wyjazd pojawił się spontanicznie. gdy pojawiły się prognozy, że będzie ładna pogoda, postanowiliśmy wykorzystać to na kilkudniowy wypad w góry - mówią rodzina, która przyjechała z góry z woj. świętokrzyskiego.

Z samego rana ustawiła się kolejka chętnych na wyjazd na Kasprowy Wierch.

Spory ruch także w rejonie Morskiego Oka. Tatrzański Park Narodowy informuje, że na 11 listopada nie ma już wolnych miejsc na parkingach na Palenicy Białczańskiej i na Łysej Polanie. - Na drodze dojazdowej w to miejsce mogą tworzyć się korki - ostrzega TPN i tym samym odradza wyjazdy własnym samochodem do Morskiego Oka.

- Trochę ludzi przyjechało. Nie są to może wielkie tłumy jak w wakacje. Ale widać, że coś się ruszyło. Ludzie chcą wykorzystać piękną pogodę. Być może bowiem to ostatni tak pogodny jesienny weekend w górach - mówi pan Ryszard, zakopiańskich taksówkarz.

Wybierający się w góry muszą jednak uważać. - Pogoda w Tatrach zachęca do górskich wędrówek. Należy jednak wziąć pod uwagę, że w wyższych partiach Tatr miejscami zalega cienka warstwa śniegu oraz występują liczne oblodzenia, szczególnie w godzinach porannych oraz na północnych stokach, gdzie zalodzenia utrzymują się cały dzień, jest ślisko. Warunki do uprawiania turystyki w tej części Tatr są bardzo trudne. Przypominamy również, że dni są coraz krótsze i ciemno robi się już przed godziną 16. Należy tak zaplanować wycieczkę, aby powrócić ze szlaku przed zmrokiem - dodają przyrodnicy z TPN.

Na niżej położonych szlakach miejscami również jest ślisko i występują oblodzenia. Gdzieniegdzie zalega błoto - dotyczy to zwłaszcza Ścieżki nad Reglami na odcinku Dolina Chochołowska – Dolina Lejowa oraz bocznych szlaków odchodzących z Doliny Chochołowskiej, gdzie prowadzona jest zrywka drewna. W Dolinie Tomanowej trwa remont mostów. Należy zachować tam szczególną ostrożność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska