Słowaccy ratownicy informację o zaginięciu mężczyzny dostali w sobotę popołudniem. Jego kolega zaalarmował Horską Zachranną Służbę, że pan Ryszard nie stawił się w Popradzkim Stawie, gdzie obaj mieli się spotkać. Zaginiony miał iść Doliną Złomisk na Wysoką, a następnie miał dostać się na Rysy przez grań Ciężkiego Szczytu. Pan Ryszard nie zabrał na wyprawę telefonu komórkowego, tym samy nie ma z nim kontaktu.
Poszukiwania rozpoczęły się już w nocy z soboty na niedzielę. Prowadzili je zarówno ratownicy słowaccy, ale i polscy, których o wsparcie poprosili Słowacy. Przeszukiwano rejon Wysokiej z użycie m.in. dronów. Nie przyniosły one efektu.
W niedzielę do akcji poszukiwawczej wykorzystano śmigłowiec. Z jego pokładu ratownicy dopatrzyli się śpiwora w rejonie Wysokiej. Jednak nie udało się zlokalizować zaginionego.
Poszukiwania mają zostać wznowione w poniedziałek. Portal Tatromaniak opublikował wizerunek zaginionego turysty.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
