Zgłoszenie o zaginięciu Słowacy otrzymali w sobotę, za pośrednictwem polskiego TOPR.
- Mężczyzna udał się na pieszą wędrówkę ze Ždiaru w kierunku Przełęczy pod Kopą na Słowacji, stamtąd miał podążać niebieskimi szlakiem do Jaworzyny Tatrzańskiej. Tam, o umówionej godzinie, czekał na niego kolega, który miał go odwieźć do domu. Gdy 54-latek nie wrócił i nie odpowiedział, kolega po sześciu godzinach skontaktował się z ratownikami – informuje Horska Zachranna Służba.
Słowacy w sobotę wieczorem zlokalizowali telefon komórkowy 54-latka. Potwierdziło się, że przebywał on na Słowacji między godz. 14 a 15. W nocy w teren wysłano dwóch ratowników HZS, którzy przeszli szlak z Jaworzyny Tatrzańskiej do Przełęczy pod Kopą, a także sprawdzili Jaworową Dolinę. Rano wrócili do bazy, ale nie odnaleźli zaginionego mężczyzny.
Do tej pory nie udało się go namierzyć. Poszukiwania są kontynuowane. Teraz Horska Zachranna Służba opublikowała wizerunek zaginionego Polaka z apelem. - Jeśli ktoś spotkał poszukiwaną osobę od soboty 22 października 2022 r. i może udzielić więcej informacji na temat jego drogi, prosimy o kontakt z HZS pod numerem telefonu alarmowego 18 300 - informują ratownicy ze Słowacji.
Poszła w Tatry bez światła. Ratownicy ściągali ją z grani pr...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
