Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę. - Taternik wspinający się na Filarze Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego odpadł od ściany i wyniku 30-metrowego lotu doznał urazów głowy, kręgosłupa oraz nogi. Dzięki dobrej pogodzie został wraz z partnerem szybko przetransportowany do zakopiańskiego szpitala - informują ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Gdyby tego było mało, w nocy z niedzieli na poniedziałek ratownicy musieli ruszyć na pomoc turystom, którzy utknęli w rejonie Czarnych Ścian. Wyprawa zakończyła się w poniedziałek o godz. 3 nad ranem.
W Tatrach cały czas panuje zima. Obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. - Pokrywa śnieżna jest mocno zróżnicowana. Szlaki w wyższych partiach Tatr pokryte są grubą warstwą śniegu, który jest z reguły bardzo twardy. Po południu, w miejscach nasłonecznionych, śnieg może robić się mokry, grząski i przepadający. Miejscami występują głębsze zaspy naniesionego przez wiatr śniegu. Powyżej górnej granicy lasu, niektóre szlaki mogą być nieprzetarte. Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz znajomości oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu - raki (nie raczki!), czekan, kask, lawinowe ABC, wraz z umiejętnością posługiwania się nim - ostrzega Tatrzański Park Narodowy. - Na niżej położonych szlakach i drogach dojściowych do schronisk, zalega śnieg, który na bardziej uczęszczanych szlakach jest twardy i udeptany. Miejscami jest ślisko. Zalecamy zabrać ze sobą raczki oraz kije trekkingowe.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
