29 października 1909 roku został zatwierdzony przez galicyjskie Namiestnictwo we Lwowie statut pogotowia. Ten dzień został przyjęty jako oficjalna data powstania TOPR. Za znak przyjęto błękitny krzyż na białym polu. Pod krzyżem umieszczona jest gałązka kosówki.
11 grudnia 1909 roku wybrany został zarządu TOPR. Prezesem został dr Kazimierz Dłuski. Naczelnikiem Straży Ratunkowej został Mariusz Zaruski, a jego zastępcą Klemens Bachleda. Początkowo zaprzysiężonych zostało 11 członków. Siedzibą TOPR był Dworzec Tatrzański.
Mariusz Zaruski opracował tekst przysięgi składanej przez nowych członków. Jej treść do dzisiaj pozostała niezmieniona, a nowo członkowie TOPR powtarzają formułę od ponad wieku:
Dobrowolnie przyrzekam pod słowem honoru, że póki zdrów jestem, na każde wezwanie naczelnika lub jego zastępcy – bez względu na porę roku, dnia i stan pogody – stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie (...) i udam się w góry w celu poszukiwań zaginionego i niesienia mu pomocy.
Starania o utworzenie TOPR miały miejsce już na przełomie 1907 i 1908 roku, ale Austriacy nie chcieli wyrazić na to zgody. Przez krótki czas nielegalnie funkcjonowała nawet „Straż Ratunkowa”, będąca namiastką TOPR do czasu oficjalnego powstania i legalizacji stowarzyszenia. Już we wrześniu 1908 roku przeprowadzono pierwszą, poważną, zorganizowaną akcję ratunkową sprowadzając turystę z Buczynowych Turni. Do czasu oficjalnego zarejestrowania TOPR przeprowadzono jeszcze 7 akcji ratunkowych.
Sytuacja zmieniła się diametralnie dopiero 8 lutego 1909 roku, gdy pod lawiną na stokach Małego Kościelca zginął znany kompozytor, wielki miłośnik Tatr, Mieczysław Karłowicz. Ponieważ śmierć poniosła osoba, która żywo i stanowczo orędowała za istnieniem TOPR, poruszone władze austriackie wreszcie zgodziły się na powołanie stowarzyszenia. Karłowicza zaliczono pośmiertnie do członków założycieli.
Funkcjonowanie tej instytucji znacznie poprawiło bezpieczeństwo w górach. Nie tylko ze względu na akcje ratownicze. Toprowcy szybko się zorientowali, że lepiej jest zapobiegać wypadkom informując turystów o potencjalnych niebezpieczeństwach. W tym czasie poczyniono spore postępy w przewidywaniu schodzenia lawin i występowania innych zjawisk niebezpiecznych dla turystyki górskiej.
TOPR kontynuował działalność nieprzerwanie przez lata II Rzeczpospolitej i okupacji. Wielu członków straciło życie na frontach wojen światowych, część zginęła w obozach koncentracyjnych, a część zaginęła bez śladu. Zawsze jednak TOPR realizował swe podstawowe zadania ratowania w górach wszystkich, którzy potrzebowali pomocy - w czasie Drugiej Wojny Światowej pod nazwą „Freiwillige Tatra Bergwacht Zakopane TOPR”, a od 1952 do 1991 w ramach struktur GOPR jako Grupa Tatrzańska.
Dzisiejszy TOPR to nowoczesna, profesjonalna organizacja ratownicza zatrudniająca wysokiej klasy specjalistów ratownictwa górskiego wspieranych przez dobrze wyszkolonych ochotników. Specyfiką TOPR jest prowadzenie wszelkich form ratownictwa górskiego - poczynając od ratownictwa na zorganizowanych terenach narciarskich, przez ratownictwo jaskiniowe wraz z działaniami nurkowymi i pirotechnicznymi, ratownictwo ścianowe i lawinowe wraz z psami lawinowymi, po ratownictwo z powietrza.
Zobaczcie w galerii jak wyglądały początki TOPR. Archiwalne zdjęcia pochodzą z Narodowego Archiwum Cyfrowego.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
