https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatry. TPN zamyka szlaki dla narciarzy i turystów. Bo cietrzew potrzebuje pomocy

Łukasz Bobek
Cietrzew zwyczajny w Tatrach jest niemal na wymarciu. Dlatego potrzebuje pilnego wsparcia ze strony przyrodników
Cietrzew zwyczajny w Tatrach jest niemal na wymarciu. Dlatego potrzebuje pilnego wsparcia ze strony przyrodników Pixabay
Cietrzewie potrzebują spokoju. Dlatego Tatrzański Park Narodowy postanowił zamknąć kilka szlaków turystycznych, by dać tym ptakom spokój. Szczególnie, że niebawem zaczynie się okres godów tych zwierząt.

Od poniedziałki 20 lutego zamknięty został na stałe szlak narciarski prowadzący z Polany Chochołowskiej do Bobrowieckiego Żlebu. Z kolei od 1 marca do 15 maja od zmierzchu do godziny 8 rano zamknięty zostanie odcinek szlaków turystycznych:

  • Polana Chochołowska - Bobrowiecki Żleb - Grześ (znaki żółte)
  • Bobrowiecka Przełęcz - Bobrowiecki Żleb (połączenie ze szlakiem żółtym) - Grześ (znaki niebieskie)
  • Grześ - Długi Upłaz - Rakoń (znaki niebieskie).

- Musimy aktywnie chronić małą populację tatrzańskich cietrzewi. Są na granicy wymarcia. Na naszym terenie żyje już tylko 40 ptaków tego gatunku. Są bardzo płochliwe i niezwykle przywiązane do swoich terytoriów, a pojawianie się ludzi w ich leśnych ostojach zimą i wczesną wiosną płoszy ptaki, naraża je na wielki wydatek energetyczny podczas ucieczki i rozbija tokowiska, nie pojawiają się nowe lęgi. Wielkie znaczenie mają tutaj wybory, które podejmujemy jako turyści, narciarze, skialpiniści. Każda nasz krok, ślad, linia zjazdu mają znaczenie. To od nas zależy czy przetrwają i teraz mamy ostatni moment, by zacząć działać – wyjaśniają przyrodnicy z TPN.

Choć w górach wciąż sporo śniegu, a kulminacja grubości pokrywy śnieżnej w Tatrach przypada na marzec i kwiecień, planujący wiosenne wypady w góry muszą liczyć się z tym, że w najbliższych tygodniach mogą pojawiać się kolejne ograniczenia w Tatrach z uwagi na ochronę przyrody.

- Już obudziły się wiewiórki. Zaczęły wszędzie kicać i buszować. Jelenie również się ożywiły. W marcu z kolei pod względem prokreacyjnym uaktywnią się rysie i wilki. Zwierzęta te będą potrzebowały spokoju, by się ze sobą spotkać – mówi Marek Kot z Tatrzańskiego Parku Narodowego. I temu właśnie będą służyły wyłączenia szlaków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Turystyka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
Takie ptactwo nie ma szans bytu w miescu występowania drapieżników typu wilk ,lis czy rys. Ludzie jeśli sa bez psów(sidel i strzelb),to nie powinni im w zaden sposób zaszkodzic.Bardziej newralgiczny okres,to okres wysiadywania jaj i odchowu mlodych ale to dotyczy wszystkich ptaków.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska