We wtorek ok. godz. 14 w rejonie przełęczy Zawrat (2159 m n. p. m.) doszło do wypadku. Jak mówi ratownik dyżurny TOPR, Tomasz Wojciechowski, kobieta odpadła od łańcuchów. - Jest jednak przytomna - informuje ratownik.
Do poszkodowanej poleciał śmigłowiec TOPR.
Choć nie pada już deszcz, to szlaki w Tatrach są nadal mokre i śliskie. Toprowcy ostrzegają przed poślizgnięciami. Radzą wyposażyć się w odpowiednie buty, szczególnie gdy wybieramy trudniejsze szlaki.
po co te zakonnice i różne baby tam się pchają, zwalnia to tempo, czasami łatwiej wejść najpierw na kozią przełęcz i z niej na zawrat, wychodzi szybciej !!