W Tatrach, głównie w Dolinie Chochołowskiej, zaczęły pojawiać się pierwsze krokusy. - Rozkwitną na dobre dopiero pewnie na święta - mówią górale pracujący w dolinie.
Choć na Podhalu, a zwłaszcza w Tatrach, wciąż sporo śniegu, ostatnie ciepłe dni obudziły krokusy. - Mamy koniec marca, a więc w górach wciąż pełna zima. Krokusy już jednak powoli się przebijają. Co prawda nie ma jeszcze co mówić o wysypie tych kwiatków w Dolinie Chochołowskiej, bo tam jeszcze sporo śniegu, ale za kilka dni krokusy zaleją pewnie całe polany - mówi pan Jan, turysta, który w piątek odwiedził Dolinę Chochołowską.
Górale zapewniają, że na święta Wielkiej Nocy ma być słoneczna pogoda, a co za tym idzie, miłośnicy krokusów mogą śmiało planować wyprawę do Chochołowskiej, by podziwiać krokusy.