https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To było dzikie kąpielisko w Krakowie. Tak wyglądały Bagry dekadę temu. Nie poznacie tego miejsca!

(AM)
Bagry ponad dekadę temu. Tak się wtedy plażowaało
Bagry ponad dekadę temu. Tak się wtedy plażowaało Wojciech Matusik / Polskapresse
Dziś to - obok Zakrzówka - jedno z najpopularniejszych miejsc wypoczynku wśród mieszkańców Krakowa. Zorganizowane plaże, ratownicy, punkty gastronomiczne, równe ścieżki i wiele atrakcji. Ponad dekadę temy zalew Bagry - choć również popularny - wyglądał zupełnie inaczej. To było dzikie miejsce! Zobaczcie w galerii naszych zdjęć!

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Przypomnijmy, że bagry powstały w wyniku zatopienia wyrobisk żwirowni. Zalew znajduje się pomiędzy ul. Lipską a ul. Wielicką, na terenie Płaszowa, w Dzielnicy XIII Podgórze.

Mnóstwo ludzi można spotkać tam nie tylko w weekendy. To miejsce było popularne od lat, ale wcześniej plażowanie odbywało się tam "na dziko". Odkąd powstały plaże, faktycznie nad Bagrami można poczuć się jak na wakacjach.

Trzeba jednak pamiętać, że na terenie Bagrów obowiązuje regulamin, który zakazuje wielu rzeczy - chociażby spożywania alkoholu. Na miejscu często można spotkać patrole straży miejskiej, kontrolujące również okoliczne ulice - pod kątem prawidłowości w parkowaniu.

W pobliże zalewu dojeżdżają autobusy MPK, co jest dobrą opcją przede wszystkim ze względu na ograniczoną liczbę miejsc parkingowych.

Promienie słoneczne mogą powodować nowotwór skóry. Jak się chronić?

od 7 lat
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bagryman
Bagry jak Bagry, ale samiczki jakieś szczuplejsze były te dekade wstecz.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska