Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie będzie bieg po wynik, ale po pamiątkowe dyplomy, czerwone korale i czapki-sówki

Halina Gajda
Rozmawiamy z Anną Cetnarowicz, organizatorką II Dogtrekkingu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Pobiegniemy...
Już 11 stycznia w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie będzie wyczynowo, bo trasa liczy tylko pięć kilometrów i wiedzie ulicą Nadbrzeżną, Blich, do punktu kontrolnego, na którym trzeba będzie potwierdzić swoją obecność, i z powrotem. Skoro dogtrekking, to psy.

Wszystkie? Bez względu na rasę?
Wszystkie, byle tylko był zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. To obligatoryjne, zaświadczenia o szczepieniu będziemy sprawdzali przed startem. Proszę nas zrozumieć, chodzi o kwestie bezpieczeństwa i psów, i ludzi. I jeszcze jeden warunek - psy, które wystartują, powinny być zsocjalizowane z ludźmi - nie bać się, nie być agresywne. To samo dotyczy reakcji na pobratymców. Psy, które mimo socjalizacji potrzebują więcej przestrzeni, bo na przykład reagują żywiołowo, dając w ten sposób znak chęci do zabawy, dostaną na starcie żółtą wstążeczkę. To ogólnie przyjęty w Polsce znak, aby dać im więcej miejsca wokół siebie. Chodzi o to, żeby spokojnie biegły, a nie urządzały dziką zabawę.

Na pewno są jakieś ograniczenia...
Nie zapraszamy psów powyżej 9. roku życia, suk w ciąży ani szczeniąt. Jedne niech odpoczywają, a na drugie przyjdzie jeszcze pora. Wszystkie psy pokonują trasę wyłącznie na smyczy z właścicielem biegnącym lub maszerującym.

W imprezie, którą Pani organizuje, mogą wziąć udział tylko psiarze?
Nie. Poza imprezą typowo psią dołączą do nas w tym roku biegacze sympatyzujący z gorlickim Stowarzyszeniem Maraton. Dla nich pięć kilometrów to trening, nie trasa, ale tutaj nie liczy się wynik, lecz udział. Zapraszamy też amatorów spacerów z kijkami. Nie mierzymy czasu na pokonanie dystansu. Zwycięzcy nie są premiowani nagrodami. Dlatego każdy otrzyma pamiątkowy dyplom. Wśród uczestników zostaną rozlosowane piękne czerwone korale małopolskie oraz trzy sowie czapki wykonane z wełny uprzędzionej z wyczesanego podszerstka husky.

Rozmawiała Halina Gajda

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska