Tool – czyli wymagająca muzyka i oryginalne koncerty. Amerykańska grupa wystąpi 21 maja w Krakowie

FLESZ - Rosja na marginesie świata sportu. Czy presja sportowa ma sens?

W ciągu ponad trzydziestu lat działalności, Tool zapracował na opinię jednego z najciekawszych zespołów rockowych obecnych czasów. Mimo, że wykonuje trudną i wymagającą muzykę, sprzedał już ponad 11 milionów płyt na całym świecie. Amerykańscy muzycy nie rozpieszczają swych fanów: w ciągu całej swej działalności wydali tylko pięć albumów. Choćby i z tego powodu każdy z nich jest wielkim wydarzeniem w rockowym światku.

Tool zaczął swą działalność w 1990 roku w Los Angeles. Choć modny był wtedy grunge w stylu Nirvany, muzycy zespołu czerpali inspirację z innych źródeł – choćby z hard rocka Led Zeppelin czy rocka progresywnego King Crimson. Pierwszą dekadę działalności poświęcili na budowanie dobrej marki na rockowej scenie kolejnymi płytami i koncertami aż w 2001 roku pobili listy płytowych bestsellerów swoim trzecim albumem – „Lateralus”.

Popularność grupy w dużym stopniu zbudowały również jej koncerty. Choć muzycy Toola nie są ekspresyjni na scenie, atmosferę ich występów buduje oryginalna scenografia i nietuzinkowe wizualizacje. Tak jest również podczas obecnej trasy formacji, promującej jej ostatni album z 2019 roku – „Fear Inoculum”. Tool wystąpił już w jej ramach w Krakowie i teraz powraca po dwóch latach z tym samym show.