Tragedia w Nowej Białej. Jest potwierdzenie: trzech mężczyzn zabił czad. W czwartek pogrzeb

- Potwierdzam, że wstępne wyniki wskazują na tlenek węgla jako przyczynę śmierci. Oczywiście na pełne wyniki sekcji zwłok musimy jeszcze poczekać. Trwają jeszcze badania laboratoryjne - mówi Krzysztof Bryniarski, prokurator rejonowy w Nowym targu.

Trzech mężczyzn w wieku 18 i 19 lat - Bartłomiej Antolak, Bartłomiej Hornik i Arkadiusz Misiura - zmarło nad ranem 1 stycznia w szatni sportowej przy boisku piłkarskim w Nowej Białej. To właśnie tam z grupą przyjaciół zmarli mężczyźni świętowali początek 2021 roku.

Prokuratura w Nowym Targu prowadzi śledztwo w tej sprawie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci trzech mężczyzn. Z ustaleń prokuratury wynika, że w trakcie zabawy w szatni działał spalinowy agregat prądotwórczy, do którego podłączony był grzejnik elektryczny. To właśnie spaliny z tego agregatu spowodowały zaczadzenie się mężczyzn.

Śledczy już ustalili, że na zabawie w szatni było w sumie 10 osób. Prokuratorzy przesłuchali uczestników spotkania, a także osobę, która administrowała ten obiekt sportowy.

Zmarli to młodzi mieszkańcy Nowego Białej. Ich pogrzeb odbędzie się w najbliższy czwartek 7 stycznia. Cała wieś pogrążona jest teraz w żałobie.