Szanujemy punkt
- Nie był to mecz najwyższych lotów, to trzeba sobie szczerze powiedzieć – stwierdził trener Cracovii. - Dużo było niedokładności, chaosu, nerwowości. Był to po prostu bardzo przeciętny mecz. Trzeba docenić to, że mamy punkt po spotkaniu z Wartą, która ostatnio naprawdę dobrze wygląda, punktuje. Zachowaliśmy status quo w tabeli zostaliśmy na 6. miejscu. Zagraliśmy na zero z tyłu, musimy dużo poprawić jeśli chodzi o naszą grę, zdajemy sobie z tego sprawę. Szanujemy ten punkt.
Trenerzy obu drużyn porozmawiali sobie po meczu i Zieliński zdradził, co czują.
- Zarówno ja, jak i Dawid Szulczek nie byliśmy szczęśliwi – mówi szkoleniowiec Cracovii. - Ale ten punkt trzeba przyjąć. Mamy po 34 punkty, w dalszym ciągu, jak patrzymy w górę to gdzieś to 4. miejsce jest możliwe.
Bez Konoplanki
Nie było w meczowej kadrze Jewhena Konoplanki, co zawęziło pole manewru trenerowi.
- Doznał w piątek urazu na treningu, w dniu wyjazdu okazało się, że nie będzie w stanie grać – tłumaczy Zieliński. - Miał robiony rezonans, ale nie mamy jeszcze jego wyników. Wygląda na to, że do meczu z Rakowem nie dojdzie do siebie.
Zieliński dokonał tylko trzech zmian.
- Na ławce rezerwowych mieliśmy tylko sześciu zawodników z pola – mówi. - I to takich o profilu defensywnym. Nie mieliśmy zawodnika, który mógłby dać zmianę z przodu. To jest problem. Przy kontuzji Myszora, przy urazie Konoplanki zostaliśmy trochę „wyszczerbieni”, ale trudno. Dlatego ze zmianami się nie spieszyliśmy, bo każda ze zmian by nas cofała.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaSportowy24.pl w Małopolsce
Sportowy24.pl w Małopolsce
