https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tuchów: po dwóch miesiącach wpadli w ręce policji

Andrzej Skórka
Po dwóch miesiącach policjanci zatrzymali autora rozboju, do którego doszło w lipcową noc w Bochni
Po dwóch miesiącach policjanci zatrzymali autora rozboju, do którego doszło w lipcową noc w Bochni Małgorzata Wiecek-Cebula
Dwa miesiące temu napadł na młodego mężczyznę z Bochni, pobił go i zabrał mu telefon komórkowy, dwa dni temu został zatrzymany przez policję. Okazało się, że działał razem z kolegą - grozi im teraz nawet 12 lat więzienia.

Ciepła lipcowa noc. Do siedzącego na przystanku mężczyzny podchodzi młody człowiek, prosi o ogień, a następnie pyta o godzinę. Gdy mężczyzna wyciąga z kieszeni telefon, by podać czas, dostaje silny cios w głowę. Traci też telefon. Oszołomiony usiłuje zatrzymać agresora, niestety bezskutecznie. Napastnik ucieka, a razem z nim jego kolega, który obserwował to zdarzenie.

- Od tego czasu zaczęły się żmudne poszukiwania napastnika. Po dwóch miesiącach policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Bochni podejrzanych o dokonanie przestępstwa. Podczas przeszukania u jednego z nich znaleziono skradziony telefon - wyjaśnia Leszek Machaj, rzecznik policji w Bochni.

Obaj oczekują na proces. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny i poręczenie majątkowe.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska