Węgry – Polska 2:1 (0:0, 1:1, 1:0)
Bramki: 1:0 Bodo 30, 1:1 Dziubiński 30, 2:1 Sofron 45.
Polska: Radziszewski – Bryk, Pociecha, Malasiński, Zapała, Kolusz – Kruczek, Rompkowski, Wronka, Dziubiński, Chmielewski – Wajda, Wanacki, Kapica, Pasiut, Urbanowicz – Bychawski, Ciura, Drzewiecki, Galant, Szczechura.
Emocje zaczęły się dopiero w drugiej tercji. W 30 min Węgrzy objęli prowadzenie 1:0, ale w 20 sekund później do remisu doprowadził gracz Cracovii Krystian Dziubiński. W chwilę potem za rzucenie rywala na bandę zawodnik Podhala Krzysztof Zapała ukarany został karą meczu. Dodatkowo Polacy musieli grać przez pięć minut w osłabieniu, ale dzięki świetnej postawie bramkarza Rafała Radziszewskiego gola nie stracili.
Potem „biało-czerwoni” grali przez kilkadziesiąt sekund z przewagą dwóch zawodników, ale szansy nie wykorzystali. Decydująca okazała się 45 min, kiedy po błędzie naszej obrony Węgrzy zdobyli zwycięskiego gola.
W piątek Polacy zagrają z Danią.