Przekonał się o tym turysta, który w poniedziałek rano próbował pokonać Przełęcz Zawrat i zejść na stronę Hali Gąsienicowej. Utknął w trudnym terenie. Widząc, że ma poważny problem, wezwał na pomoc ratowników TOPR. Na miejsce poleciał śmigłowiec ratunkowy. Mężczyzna został wciągnięty na jego pokład i zwieziony do Zakopanego. Jak zaznaczają ratownicy TOPR, turysta nie był przygotowany do warunków panujących w górach.
- W chwili obecnej szlaki w wyższych partiach Tatr są zalodzone i przykryte warstwą świeżego śniegu. Są to typowe trudne, wczesno-zimowe warunki. Zalecamy umiejętne planowanie wycieczek i nie wybieranie się w wyższe partie Tatr bez odpowiedniego doświadczenia i sprzętu – apelują ratownicy TOPR.
Tatrzański Park Narodowy dodaje, że od wysokości około 1600 metrów n.p.m. zalega cienka warstwa świeżego śniegu i występują oblodzenia. Jest bardzo ślisko. - Poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem z wysokości. Dodatkowym utrudnieniem jest wzmagający się wiatr. Na niżej położonych szlakach jest mokro, występuje błoto i kałuże. Gdzieniegdzie leżą powalone przez wiatr drzewa, które można obejść - są one sukcesywnie usuwane – dodają przyrodnicy.
Wielka akcja przyrodników z Tatr. Armia ludzi pójdzie w góry...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
