Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turysta z Azji szedł do Morskiego Oka. Mapa w telefonie poprowadziła go po ścianie skalnej - poza szlakiem

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Wideo
od 16 lat
Niecodzienna sytuacja na Orlej Perci w Tatrach. Turyści spotkali Azjatę, który chciał dojść do Morskiego Oka kierując się wskazania map Google. Te poprowadziły go na… ścianę skalną. Przerażonemu Azjacie pomogli polscy wędrowcy.

Do zdarzenia doszło w czwartek 24 sierpnia - Będąc na wysokości Zmarzłej Przełęczy, wraz z kolegą usłyszeliśmy zaniepokojony głos człowieka. Nikogo nie było widać na przełęczy oprócz nas. Po nasłuchiwaniu odgłosów, okazało się że, jeden pan wspina się po ścianie przyklejony do niej z przerażeniem w oczach. Nie wiedzący, gdzie wchodzić i w jakim kierunku się wspinać. Na początku zaczęliśmy wołać do niego po polsku. Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że to obcokrajowiec i nie rozumie po polsku i na dodatek również słabo po angielsku – opisuje zdarzenie pan Grzegorz. Mężczyzna był poza szlakiem.

Okazało się, że był to turysta z Azji. Powiedział, że idzie nad Morskie Oko. Wędrował posługując się mapami Google w swoim telefonie komórkowym. I te właśnie mapy wyznaczyły mu trasę po ścianie skalnej. Wędrowiec miał ze sobą duży plecak, a na nogach trampki.

- Szliśmy chwilę z nim, aby pokazać jak ma iść i jakiego szlaku się trzymać. Jak zobaczył łańcuchy, czy drabinkę na Koziej Przełęczy, stał jak wmurowany i nie chciał dalej iść. Dosyć długo się przełamywał na początku do łańcuchów, a później do drabinki – opisuje pan Grzegorz.

Doszedł na Kozi Wierch. Tam drogi Polaków i Chińczyka rozdzieliły się. Nie wiadomo jak potoczyły się dalej jego losy.

Warto tutaj zaznaczyć, że wędrując po Tatrach należy trzymać się wyznaczonego szlaku – oznakowanego w terenie.

Łanie żyjące w Zakopanem utraciły lęk przed człowiekiem. Szukają pożywienia. To jednak nadal dzikie zwierzęta, które mogą być groźne

Co zrobić z łaniami w Zakopanem? Czy da się je wywieźć z dal...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska